tag:blogger.com,1999:blog-4390122505942318502024-03-13T15:13:05.154+01:00Wino i oliwkiBlog o tematyce kulinarnej.Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.comBlogger294125tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-85502290031179066672017-04-24T09:56:00.000+02:002017-04-24T09:56:31.237+02:00Jaglane brownie bez cukru (wysokoproteinowe)<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-1G3qEZt42FU/WMkqCOAYi8I/AAAAAAAAEWc/1v5wSTukWucqwQp9YoV5BFYJgadon4fLACLcB/s1600/IMG_4401.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-1G3qEZt42FU/WMkqCOAYi8I/AAAAAAAAEWc/1v5wSTukWucqwQp9YoV5BFYJgadon4fLACLcB/s640/IMG_4401.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Długo szukałam fajnego, zdrowego jaglanego brownie. I nie byłabym sobą gdybym nie wykombinowała czegoś swojego ;) Brownie pieczone było głównie dla męża 'wszystkojada" ( on jest aktualnie w lepszej formie niż ja ) ale ja też go podjadałam. Jest smaczne, wilgotne i zapychające. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na kwadratową formę</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki kaszy jaglanej (suchej) ( 100 g) + szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
60 g oleju kokosowego</div>
<div style="text-align: justify;">
3 jaja M</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki jogurtu naturalnego</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki gorzkiego, ciemnego kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki miodu (u mnie spadziowy) lub 4 łyżki ksylitolu</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
kilka kropli aromatu waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1,5 miarki odżywki białkowej (u mnie smak waniliowo-orzechowy )<br />
opcjonalnie: orzechy włoskie, posiekane</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kaszę, przelewamy wrzątkiem i gotujemy w 1,5 szklanki wody na małym ogniu około 12 minut, często mieszając (chyba, że macie kaszę w woreczku 100 g, gotujemy wtedy wg opakowania)aż cała woda odparuje. Studzimy lekko i dodajemy olej kokosowy (z lenistwa nie chciało mi się go osobno rozpuszczać). Blendujemy kaszę z olejem. Studzimy. Dodajemy pozostałe składniki i blendujemy na jednolitą masę. Wylewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i posypujemy orzechami. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy 45 minut.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-M7Vjk4gMRHA/WMkqH5eK6QI/AAAAAAAAEWg/LTUDvC4tpkUkWw_cMyXoRrYrzHcOEGHqwCLcB/s1600/IMG_4400.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://4.bp.blogspot.com/-M7Vjk4gMRHA/WMkqH5eK6QI/AAAAAAAAEWg/LTUDvC4tpkUkWw_cMyXoRrYrzHcOEGHqwCLcB/s320/IMG_4400.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-35699745964132389352017-04-13T09:12:00.002+02:002017-04-13T09:12:49.077+02:00Babka cytrynowa (z Limoncello)<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ry5J18a_LsM/WO8kxsQqgKI/AAAAAAAAEX4/hrddye5oxeAysMP3TrvjaY8nNRJZWyIuwCLcB/s1600/IMG_20170404_165433.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-ry5J18a_LsM/WO8kxsQqgKI/AAAAAAAAEX4/hrddye5oxeAysMP3TrvjaY8nNRJZWyIuwCLcB/s640/IMG_20170404_165433.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Za moim mężem chodził ostatnio jakiś cytrynowy wypiek. A, że córka upiekła ciasteczka waniliowe, nie cytrynowe, padło na babkę. Baba cytrynowa, żółciutka, bardzo łatwa i cuuudnie pachnąca. Jeśli lubicie cytrynowe wypieki polecam z całego serca!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na formę babkową o śr. ok. 22 cm gł. 9-10cm (może być odrobinę większa)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4 duże jaja, temp. pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g masła lub margaryny</div>
<div style="text-align: justify;">
1 niepełna szklanka cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie (16 g) cukru waniliowego lub 0.5 laski wanilli</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mąki pszennej, z czubkiem</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia, kopiasta</div>
<div style="text-align: justify;">
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej</div>
<div style="text-align: justify;">
1 kisiel cytrynowy (77 g)</div>
<div style="text-align: justify;">
skórka otarta z połowy cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
4 łyżki Limoncello (lub innej wódki cytrynowej)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuszczamy. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni C. Jaja ucieramy na najwyższych obrotach z cukrami 5 minut na puszysta masę. Wsypujemy przesianą mąkę pszenną, ucieramy delikatnie, następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia, kisiel, mieszamy do połączenia. Wolnym strumieniem wlewamy ciepłe (nie gorące) masło cały czas ucierając. Następnie dodajemy skórkę z cytryny i Limoncello. Mieszamy, ciasto powinno mieć gładką, lśniącą, budyniową konsystencję. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przelewamy do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy (do 3/4 wysokości) i pieczemy w 170 stopniach około 50 minut lub do suchego patyczka (pod koniec pieczenia przykryć wierzch).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Babę można polukrować lub posypać cukrem pudrem gdy wystygnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-6xI4UGVdNvM/WO8k2xwQQcI/AAAAAAAAEX8/-hFDbuSiSWoaqiFXIt4vPJj6C0-HdSafACLcB/s1600/IMG_20170404_173135.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://3.bp.blogspot.com/-6xI4UGVdNvM/WO8k2xwQQcI/AAAAAAAAEX8/-hFDbuSiSWoaqiFXIt4vPJj6C0-HdSafACLcB/s320/IMG_20170404_173135.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-52833270883169685312017-03-27T13:56:00.001+02:002017-03-27T13:56:41.339+02:00Ciasto bananowo kakaowe na mące orkiszowej i oleju kokosowym<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-CJdsCMHB5Gs/WMknusswsAI/AAAAAAAAEV0/pF6Jx9vHnS8XDXzrJc-h8mNG3ZSjJgOmACLcB/s1600/IMG_4370.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-CJdsCMHB5Gs/WMknusswsAI/AAAAAAAAEV0/pF6Jx9vHnS8XDXzrJc-h8mNG3ZSjJgOmACLcB/s640/IMG_4370.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
FIT ciacho bo chciałam zdrowo i dlatego, że mąż mi ostatnio wytknął, że mój sernik z jabłkami, chociaż smaczny to z tłustego sera i kaloryczny. Dobrze, jak tak, to tak. Będzie zdrowo, w sam raz dla wyciskaczy na siłowni i nie tylko ;) To był szlachetny cel, a więc masło zastąpiłam rozpuszczonym olejem kokosowym a cukier, odrobiną miodu. Mąka orkiszowa jest specyficzna, lekko gorzkawa ale w cieście tego nie wyczujemy, pod warunkiem, że banany są mocno dojrzałe, wtedy będzie słodkie. Ciasto zaskakuje smakiem i jest zdrowe. Śmiało możemy je wcinać!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-zvK3Yk8TD-4/WMknzVuuCpI/AAAAAAAAEV4/wOcT-xMgbww8hK01Qm7vkCoWNbsww9RwgCLcB/s1600/IMG_4372.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://1.bp.blogspot.com/-zvK3Yk8TD-4/WMknzVuuCpI/AAAAAAAAEV4/wOcT-xMgbww8hK01Qm7vkCoWNbsww9RwgCLcB/s320/IMG_4372.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Składniki na małą keksówkę 23cm x 18 cm</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3 banany, mocno dojrzałe, u mnie konkretne okazy się trafiły, więc jeśli macie małe dajcie 4 sztuki</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki gorzkiego, ciemnego kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka oleju kokosowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 jajo</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki płynnego miodu (lub odpowiednia ilość ksylitolu lub cukru kokosowego)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
cynamon (ile lubicie np. pół łyżeczki)</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
aromat waniliowy, kilka kropli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Olej kokosowy roztapiamy. Banany obieramy i miksujemy na papkę lub rozdrabniamy widelcem (wybrałam ten drugi sposób) razem z jajami. Do misy wsypujemy mąkę, kakao, dodajemy sól, proszek, sodę, cynamon oraz płynne składniki. Mieszamy szybko do połączenia składników, gdyby ciasto było za gęste dolewamy 1-2 łyżki mleka. Odstawiamy na 10 minut. Wlewamy do formy i pieczemy w 180 stopniach przez 50-60 minut lub do suchego patyczka ( w połowie pieczenia przykrywamy wierzch folią aby się nie spalił ).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9n-jVZ429pY/WMkn5R6u-3I/AAAAAAAAEV8/BO_wNNobWHcdseXfMVu2DINzgmCtzx6fwCLcB/s1600/IMG_4356.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-9n-jVZ429pY/WMkn5R6u-3I/AAAAAAAAEV8/BO_wNNobWHcdseXfMVu2DINzgmCtzx6fwCLcB/s320/IMG_4356.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-17311041832784489302017-03-21T08:03:00.002+01:002017-03-21T08:03:21.950+01:00Surówka z marchewki z chrzanem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-d_LiR9sTbaM/WMknGeZrUhI/AAAAAAAAEVs/kPm8550l3wkv44-Th1UjMOtQklIdnmoowCLcB/s1600/IMG_4375.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-d_LiR9sTbaM/WMknGeZrUhI/AAAAAAAAEVs/kPm8550l3wkv44-Th1UjMOtQklIdnmoowCLcB/s640/IMG_4375.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Poświęciłam tej surówce osobny post, bo wprost ją uwielbiam i z chęcią dzielę się przepisem :) Jest ona jednym z naszych ulubionych dodatków do obiadu, ziemniaków i jakichkolwiek mięs.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 kg marchwi</div>
<div style="text-align: justify;">
2-3 łyżki chrzanu białego</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
śmietana 18% lub jogurt naturalny</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Marchew ścieramy na tarce o drobnych oczkach i mieszamy z pozostałymi składnikami.</div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-82811558899066108372017-03-16T17:46:00.000+01:002017-03-16T17:46:04.630+01:00Rogaliczki twarogowe z marmoladą<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ABLumn9rCoM/WMkomddh6nI/AAAAAAAAEWE/PQWwzP_QC7sPK-BRKpxBX-SiAavBIizzwCLcB/s1600/IMG_4383.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-ABLumn9rCoM/WMkomddh6nI/AAAAAAAAEWE/PQWwzP_QC7sPK-BRKpxBX-SiAavBIizzwCLcB/s640/IMG_4383.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Małe, kruche, bosko pachnące. Rogaliczki twarogowe. Robiłam już różne rogale, uwielbiam <a href="http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2016/10/rogaliki-krucho-drozdzowe-bez-wyrastania.html" target="_blank">krucho drożdżowe</a> ale te twarogowe podbiły moje serce. Maja lekko kruchą skorupkę i miękkie wnętrze, przypominają mi pół-francuskie ciasto. Są naprawdę wspaniałe! Najlepsze w pierwszym dniu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-u-T0VSThtvA/WMkoqiXF0KI/AAAAAAAAEWI/RQLN6uDsO5IcMOKAOKsDzJRYBGSeV9RiACLcB/s1600/IMG_4385.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-u-T0VSThtvA/WMkoqiXF0KI/AAAAAAAAEWI/RQLN6uDsO5IcMOKAOKsDzJRYBGSeV9RiACLcB/s320/IMG_4385.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Składniki na 2 blachy z piekarnika</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2 i 1/3 szklanki mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g chudego twarogu</div>
<div style="text-align: justify;">
1 jajo</div>
<div style="text-align: justify;">
25 dag masła lub margaryny</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżeczki cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 łyżeczki sody</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
150 - 200 g marmolady różanej lub każdej innej</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier puder do posypania</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy cukru, masło i siekamy nożem. Dodajemy jajo, przeciśnięty dwa razy przez praskę do ziemniaków ser, sodę oraz sól. Zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto, gdyby się kleiło podsypujemy mąką. Dzielimy na 6 równych części. Każdą rozwałkowujemy na 2-3 mm i dzielimy na 8 części. Każdy kawałek smarujemy małą ilością marmolady ok. pół łyżeczki i zwijamy tworząc rogaliczek. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 185-190 stopni i pieczmy 15-20 minut. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7l_fUcuhlSI/WMkovUhrA_I/AAAAAAAAEWM/BirxFwNgeOc4abICLaSE7AnDFAZOb_XigCLcB/s1600/IMG_4384.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://1.bp.blogspot.com/-7l_fUcuhlSI/WMkovUhrA_I/AAAAAAAAEWM/BirxFwNgeOc4abICLaSE7AnDFAZOb_XigCLcB/s320/IMG_4384.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-46367068401279713152017-03-15T12:53:00.003+01:002017-03-15T12:53:36.576+01:00Koktajl z rukoli i owoców dla odważnych<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-jpjpNzPYdrc/WMkplv0a3pI/AAAAAAAAEWU/BduRXZ6ygigyp2iMGdBhA4zCwS6cyb4MACLcB/s1600/IMG_4396.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-jpjpNzPYdrc/WMkplv0a3pI/AAAAAAAAEWU/BduRXZ6ygigyp2iMGdBhA4zCwS6cyb4MACLcB/s640/IMG_4396.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Po krótkiej nieobecności spowodowanej paskudnymi choróbskami jakie męczyły moją rodzinę wracam na łono mojego bloga i do Was, Drodzy czytelnicy i odwiedzający :) Wracam, z nadzieją, iż nic mnie nie zmiecie znowu i nie pogoni do łóżka...<br />
Wiosna niebawem, za moment pojawią się już pierwsze nowalijki. Ja już nie mogę się doczekać, bo wraz z wiosną wraca u mnie chęć do zdrowszego odżywiania. Zapraszam was na bombę witaminową w postaci zielonego koktajlu z rukoli :) Rukola posiada właściwości lecznice, ma mnóstwo witamin takich jak A, B, C, K, wapń, żelazo - które regenerują komórki naszego organizmu, a także zawiera aminokwasy siarkowe, kwas foliowy i chlorofil. Pomaga w przypadku wzdęć, zgagi i bólów brzucha. Ma gorzkawy, pieprzny, lekko orzechowy posmak dlatego trafne jest dodanie do niej słodkich owoców, u mnie jest to jabłko i pomarańcza. Trudno go kochać, ale nie jest taki zły. Koktajl dla odważnych ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki dla 1 osoby</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
konkretna garść świeżej rukoli</div>
<div style="text-align: justify;">
1 jabłko</div>
<div style="text-align: justify;">
1 mała pomarańcza</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka soku wyciśniętego z cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki syropu z mniszka lekarskiego (mam domowy, jak nie macie może być miód, syrop z agawy, klonowy )</div>
<div style="text-align: justify;">
woda mineralna lub źródlana</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jabłko i pomarańczę obieramy, usuwamy z jabłka gniazda nasienne, wkładamy do blendera razem z pozostałymi składnikami i miksujemy, dolewając wody.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-D2wjAewYSA0/WMkpo77XjgI/AAAAAAAAEWY/TSNEzSPOwIUk88XVXa37TVZoZ8G6ipknACLcB/s1600/IMG_4395.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://2.bp.blogspot.com/-D2wjAewYSA0/WMkpo77XjgI/AAAAAAAAEWY/TSNEzSPOwIUk88XVXa37TVZoZ8G6ipknACLcB/s320/IMG_4395.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-75847913429320128002017-02-03T12:03:00.000+01:002017-02-03T12:03:54.705+01:00Ciasteczka z płatków jaglanych z masłem orzechowym<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-rvKpCA-ZWBg/WIOjMIQ8veI/AAAAAAAAEUI/aAsh5zwZblg71wEph7I7ArPmNU5hOb0ewCLcB/s1600/IMG_4348.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-rvKpCA-ZWBg/WIOjMIQ8veI/AAAAAAAAEUI/aAsh5zwZblg71wEph7I7ArPmNU5hOb0ewCLcB/s640/IMG_4348.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Naszła mnie ochota na jakieś ciastka, a, że ostatnio rzadko je piekę, pomyślałam, że zrobię coś nowego. Szukałam i podglądałam ciasteczka jaglane we wszechogarniającym internecie, niestety nic mnie zadowoliło i postanowiłam wykombinować coś sama. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Ciasteczka są lekko orzechowe w smaku, kruche, delikatne i bardzo smaczne. Zajadaliśmy się nimi :) Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na kilkadziesiąt ciasteczek</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
200 g płatków jaglanych<br />
4-5 łyżek mąki owsianej lub żytniej jasnej 720</div>
<div style="text-align: justify;">
125 g miękkiego masła</div>
<div style="text-align: justify;">
1 żółtko</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki masła orzechowego</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 szklanki cukru pudru (lub odpowiednia ilość ksylitolu dla dbających o linię lub innego zdrowego słodzidła)</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 łyżeczki sody oczyszczonej</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płatki jaglane mielimy dokładnie w pojemniku od blendera. Masło z cukrem i solą ucieramy na kremową masę, dodajemy żółtko i masło orzechowe, krótko ucieramy do połączenia, wsypujemy zmielone płatki jaglane i mąkę. Konsystencja ma być taka, aby dało się formować w dłoni kulki. Formujemy ciasteczka - kulkę wielkości małego orzecha włoskiego układamy na blasze, w niewielkich odstępach, bo ciasteczka nieco urosną, lekko spłaszczamy widelcem i pieczemy w 180 stopniach C przez 12 minut. Studzimy na kratce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-7MZ-Nb6me6Q/WIOjPtH3Z8I/AAAAAAAAEUM/9wS_VteT3c8uekuUzeVhaAoD2x_a9abLwCLcB/s1600/IMG_4346.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-7MZ-Nb6me6Q/WIOjPtH3Z8I/AAAAAAAAEUM/9wS_VteT3c8uekuUzeVhaAoD2x_a9abLwCLcB/s320/IMG_4346.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com35tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-56657717523366321322017-01-27T10:02:00.000+01:002017-02-03T12:02:22.840+01:00Sernik na kruchym cieście z jabłkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-dJC5M1ggRlk/WIOjjVA7GDI/AAAAAAAAEUU/1dMcQESdOdcNU-F4ASIJWXDfehY56PyYQCLcB/s1600/IMG_4351.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-dJC5M1ggRlk/WIOjjVA7GDI/AAAAAAAAEUU/1dMcQESdOdcNU-F4ASIJWXDfehY56PyYQCLcB/s640/IMG_4351.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To mój ulubiony sernik z jabłkami, który jest prosty w wykonaniu i zarazem pyszny. Powiem Wam, że z biegiem lat jednak wszystko się przewartościowuje, nawet w smakach ;) Nigdy nie przepadałam za sernikami, jakoś bardziej smakowały mi kruche czy drożdżowe ciasta. Ostatnio jednak, coraz bardziej się przekonuję do serników. Nie jest to co prawda dobry moment, bo mąż na redukcji (ja grzeszę przez zimę haha) i na sernik nie chce patrzeć. No ale co zrobić jak tak kusi ? Na dodatek ze swojskimi jabłuszkami ? Polecam serniczek, jest idealnie puszysty, kremowy, nie suchy i aromatycznie pachnie, dobrze się kroi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na dużą prostokątną formę</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto kruche:</div>
<div style="text-align: justify;">
2,5 szklanki mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 żółtko (białko wyrzucamy)<br />
1 jajo</div>
<div style="text-align: justify;">
18 dag masła lub margaryny</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ser:</div>
<div style="text-align: justify;">
1 kg sera ( ja raz robię z wiaderka, a raz mielę półtłusty lub śmietankowy twaróg)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 całe jajo</div>
<div style="text-align: justify;">
4 żółtka (białka zostawiamy)</div>
<div style="text-align: justify;">
25 dag masła lub margaryny</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka cukru<br />
3 łyżki kwaśnej śmietany</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poza tym: </div>
<div style="text-align: justify;">
około 1-1,5 kg jabłek ( w zasadzie ile chcecie)</div>
<div style="text-align: justify;">
cynamon</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki bułki tartej</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowanie kruchego ciasta: mąkę przesiewamy i siekamy nożem z zimnym masłem i cukrem. Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. Wykładamy nim formę. Jabłka obieramy i kroimy na cienkie plasterki i układamy zakładając na siebie dosyć ściśle, posypujemy cynamonem i bułką tartą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowanie ser: Masło ucieramy z cukrami, dodajemy po jednym żółtku + jajo i ucieramy. Następnie dodajemy po łyżce sera ciągle ucierając na małych obrotach. Na końcu wsypujemy budyń, śmietanę i ubitą na sztywno pianę z białek. Mieszamy delikatnie, ja robię to silikonową szpatułką. Ser wykładamy na jabłka, wyrównujemy powierzchnię i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i pieczemy 40 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Studzimy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-75968669287604486972017-01-25T08:56:00.000+01:002017-01-25T08:56:59.515+01:00Makaron penne z kremowym sosem pomidorowym i szpinakiem<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-oUj9Zy1Z3ok/WIOjC7DODpI/AAAAAAAAEUE/ldsKbTa51LwMviZNz9ZDZyHPvvHN1K32ACLcB/s1600/IMG_4345.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-oUj9Zy1Z3ok/WIOjC7DODpI/AAAAAAAAEUE/ldsKbTa51LwMviZNz9ZDZyHPvvHN1K32ACLcB/s640/IMG_4345.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Za oknem w końcu posypuje śnieg i choć ostatnio mocno nas przymroziło, taka zima jest najwspanialsza. Oby jak najdłużej, bo luty lubi mieć skłonności do ciapy i chlapy ;) W ten zimowy, mroźny dzień zapraszam na aromatyczny i szybki obiad. Makaron w nowej odsłonie. Sos jest przepyszny, idealnie gęsty i kremowy, myślę, że zadowoli każde podniebienie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki dla 4 osób</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4 porcje makaronu penne (u mnie kolorowy)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 puszka pomidorów bez skórki</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka przeceiru pomidorowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 duża cebula</div>
<div style="text-align: justify;">
3 ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
około 150 - 200 g szpinaku (użyłam mrożonego)</div>
<div style="text-align: justify;">
olej kokosowy do smażenia</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
świeżo zmielony kolorowy pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
ser do starcia 10-15 dag (dowolnie: parmezan, twardy żółty)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. W rondlu rozgrzewamy olej kokosowy, dodajemy posiekaną cebulkę i smażymy aż się zeszkli, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, podsmażamy chwilkę uważając aby się nie przypalił. dodajemy pomidorki z puszki z przecierem, przyprawy i gotujemy 5 minut. Miksujemy całość blenderem i dodajemy szpinak, dusimy na małym ogniu 10 minut (jeśli świeże liście, wystarczą 3 minutki). </div>
<div style="text-align: justify;">
Sos mieszamy z makaronem i ścieramy do niego ser. Mieszamy, podajemy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com30tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-58013747075949876982017-01-21T19:10:00.001+01:002017-01-21T19:10:12.720+01:00Chleb polski pszenno żytni na zakwasie<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-FpyBdXfwfx8/WIOih2cqAZI/AAAAAAAAETw/yQtMoT-KjDw93O-UHRA0ndg6zsw9gf8kQCLcB/s1600/IMG_4335.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-FpyBdXfwfx8/WIOih2cqAZI/AAAAAAAAETw/yQtMoT-KjDw93O-UHRA0ndg6zsw9gf8kQCLcB/s640/IMG_4335.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
To mój pierwszy chleb na zakwasie. Jestem z niego bardzo dumna! Choć formowanie bochenka idealnego kompletnie mi nie wychodzi. Po ciężkim boju z wyhodowaniem zakwasu, powstał wreszcie wspaniały, domowy chleb. To prawda, że z domowym pieczywem na zakwasie jest sporo zachodu, trzeba mieć dużo cierpliwości i długo się uczyć, aby stworzyć idealny chlebek, ale warto, oj warto... nic nie zastąpi smaku domowego chleba na zakwasie. Serdecznie polecam! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Zaczyn na chleb</i></div>
<div style="text-align: justify;">
4 łyżki zakwasu żytniego (aktywnego!)</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki letniej wody</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mąki żytniej, typ 720</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie składniki mieszamy razem. Powinny mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykrywamy i odstawiamy na 10-12 godzin w ciepłe miejsce np. obok kuchenki. Powinien podwoić swoją objętość.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ciasto właściwe</i>:</div>
<div style="text-align: justify;">
zaczyn</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka ciepłej (nie gorącej!) wody</div>
<div style="text-align: justify;">
3- 3,5 szklanki mąki pszennej chlebowej</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki soli, nie kopiate</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do zaczynu dodajemy składniki ciasta chlebowego i wszystko dokładnie mieszamy. Wyrabiamy ręką przez 15 minut, aż ciasto będzie gładkie, sprężyste i elastyczne (gdyby było za rzadkie dosypujemy mąki). Formujemy bochenek, podsypujemy mąką i odstawiamy na 2,5-3 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (u mnie siedział na ciepławym kaloryferze, po 2,5 godzinie był wyrośnięty), do momentu, aż podwoi swoją objętość. W połowie czasu składamy chlebek na pół.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z gotowego ciasta formujemy bochenek i wstawiamy do formy w której zamierzacie piec, odstawiamy w ciepłe miejsce na 1- 1,5 godziny. Ma pięknie wyrosnąć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja swój obsypałam mąką (bo tak lubimy, można posmarować zwilżoną dłonią i posypać czymkolwiek) i wstawiłam do naparowanego piekarnika, nagrzanego do 220-230 stopni i piekłam 40 minut, aż skórka stała się brązowa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Kpr3wl97xN8/WIOioMVzLLI/AAAAAAAAET4/ln43cXEQRYklApjax4Gf_ioUrEVcM5o2ACLcB/s1600/IMG_4336.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://1.bp.blogspot.com/-Kpr3wl97xN8/WIOioMVzLLI/AAAAAAAAET4/ln43cXEQRYklApjax4Gf_ioUrEVcM5o2ACLcB/s320/IMG_4336.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ksqlYg7nhqw/WIOin4U1waI/AAAAAAAAET0/uj0gTx0kL9oEMYtYKxcvin6ZpMlVuakCQCLcB/s1600/IMG_4337.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://4.bp.blogspot.com/-ksqlYg7nhqw/WIOin4U1waI/AAAAAAAAET0/uj0gTx0kL9oEMYtYKxcvin6ZpMlVuakCQCLcB/s320/IMG_4337.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-26271151406667650022017-01-09T13:04:00.000+01:002017-01-09T13:04:02.512+01:00Zapiekanka z mięsem mielonym, warzywami i ziemniaczanym puree z koperkiem<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-W0n83ejfayo/WFZz1INqehI/AAAAAAAAEQY/ES1Cn7AGg_wC4NR9U2YC0jMUbB9QeVzkgCLcB/s1600/IMG_4297.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-W0n83ejfayo/WFZz1INqehI/AAAAAAAAEQY/ES1Cn7AGg_wC4NR9U2YC0jMUbB9QeVzkgCLcB/s640/IMG_4297.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Jesień i zima to czas zapiekanek i dań jednogarnkowych. Zapiekankę z ziemniaczanym puree już kiedyś robiłam i widnieje ona na moim starym blogu. Jest smaczna, rozgrzewająca i aromatyczna, idealna gdy szaruga za oknem. Ziemniaczane puree z koperkiem pachnie nieziemsko :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na głęboką formę do zapiekania na 6 osób</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Farsz mięsno - warzywny:</i></div>
<div style="text-align: justify;">
około 300 g mięsa mielonego (jakie lubicie)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 duża cebula</div>
<div style="text-align: justify;">
4 ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki przecieru pomidorowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 marchew</div>
<div style="text-align: justify;">
1 korzeń pietruszki</div>
<div style="text-align: justify;">
5 plastrów pomidorów suszonych w oleju</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
kminek mielony</div>
<div style="text-align: justify;">
słodka papryka</div>
<div style="text-align: justify;">
ostra papryka</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Puree z koperkiem:</i></div>
<div style="text-align: justify;">
około 1 kg ziemniaków</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki śmietany 18%</div>
<div style="text-align: justify;">
sól, pieprz, troszkę vegety</div>
<div style="text-align: justify;">
1 pęczek koperku</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poza tym: 10-15 dag sera żółtego do starcia</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ziemniaki obieramy i gotujemy aż będą gotowe do ubicia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowanie farszu: w rondlu lub na dużej patelni rozgrzewamy ulubiony olej, wrzucamy pokrojona drobno cebulkę z czosnkiem, smażymy 5 minut i dodajemy mięso mielone, w dalszym ciągu smażąc kilka minut. Dodajemy przecier pomidorowy i pomidory suszone pokrojone w kostkę. Ciągle dusimy. ścieramy na tarce obraną marchew z pietruszką, dodajemy do farszu i doprawiamy. Podlewamy odrobiną wody i dusimy 10 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ugotowane ziemniaki ubijamy ze śmietaną i resztą składników na puree. Do formy wysmarowanej tłuszczem wykładamy farsz, na niego puree i zapiekamy w 180 stopniach przez 30 minut. 5 minut przed końcem ścieramy ser żółty i trzymamy do roztopienia się go.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-je7-_V8UEnM/WFZz5Qg9dAI/AAAAAAAAEQc/_MsnXW7taGgFqIMXXKL-GB7pRF025GhTgCLcB/s1600/IMG_4300.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://3.bp.blogspot.com/-je7-_V8UEnM/WFZz5Qg9dAI/AAAAAAAAEQc/_MsnXW7taGgFqIMXXKL-GB7pRF025GhTgCLcB/s400/IMG_4300.JPG" width="400" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-14338903741189964292017-01-04T15:02:00.001+01:002017-01-04T15:02:44.397+01:00Ciasteczka owsiane na maśle i mące żytniej<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-mfzr6Mkxcwk/WFZ0GuYdBWI/AAAAAAAAEQg/FNpDZol88lQfFZaFJ88_Lxgqo0VXQlndwCLcB/s1600/IMG_4306.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-mfzr6Mkxcwk/WFZ0GuYdBWI/AAAAAAAAEQg/FNpDZol88lQfFZaFJ88_Lxgqo0VXQlndwCLcB/s640/IMG_4306.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Kolejne owsiankowe, jednak inne niż reszta. Może nie są fit, bo kalorii troszkę mają, ale zaręczam, że bardzo słodkie też nie będą. Pyszne, chrupiące, aromatyczne. Warto schrupać takie ciacho do porannej kawki lub popołudniowej herbaty. Możecie dodać do nich cokolwiek chcecie, żurawinę, rodzynki, wszelkie ziarna. Są pyszne i szybkie w przygotowaniu. Nie wymagają wielu składników, zrobicie je z tego co zapewne macie w kuchni. Możecie je polać czekoladą, jeśli chcecie iść na całość ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 2 blachy</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2 szklanki płatków owsianych np. górskich</div>
<div style="text-align: justify;">
20 dag masła</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki brązowego cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mąki żytniej typ 720 (ewentualnie pełnoziarnistej)</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 szklanki żurawiny/rodzynek/ulubionych ziaren</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jaja</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło roztapiamy na dużej patelni, wrzucamy płatki i smażymy aż zaczną się rumienić, wtedy dodajemy cukier brązowy i waniliowy, smażymy około 4-5 minut, aż płatki zyskają złoty kolor. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Następnie dodajemy mąkę, rodzynki lub inne dobroci i proszek do pieczenia, na końcu jaja. Dokładnie mieszamy łyżką. Wykładamy po łyżce masy na formę wyłożoną papierem do pieczenia, w lekkich odstępach i pieczemy w 180 stopniach przez 15-20 minut. Studzimy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<br />
<br />Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com35tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-55292035839582816002017-01-03T10:40:00.002+01:002017-01-03T10:40:33.879+01:00Klasyczny keks Bożonarodzeniowy<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Qxc46Ideeeg/WGqjnIojjkI/AAAAAAAAESs/27tvU8DHCKwCHcb3GgZHV25vfSWfmIA2QCLcB/s1600/IMG_4334.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-Qxc46Ideeeg/WGqjnIojjkI/AAAAAAAAESs/27tvU8DHCKwCHcb3GgZHV25vfSWfmIA2QCLcB/s640/IMG_4334.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Keks towarzyszy nam co roku na świątecznym stole. To jedno z najulubieńszych świątecznych ciast mojego męża i ciasto popisowe mojej mamy. Każdy ma swoją wersję świątecznego keksa, mam ją i ja. Od lat piekę go w podobny sposób. Czasami tylko zamieniam śmietanę na mleko lub serek. Keks wychodzi zwarty i ciężki, konkretny, taki jaki powinien być staropolski keks. I coś co lubię - nie rozpada przy krojeniu. Bakalie są równomiernie rozłożone w całym cieście i nie opadają na dno. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na średniej wielkości formę keksową (ok. 30 cm długości)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
20 dag dobrego masła</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 op. cukru waniliowego ( tj. 16 g )</div>
<div style="text-align: justify;">
4 jaja</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mąki pszennej, z czubem</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki gęstej śmietany np. 18%</div>
<div style="text-align: justify;">
1 i 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka mieszanki keksowej lub ulubionych bakalii (skórka pomarańczowa, płatki migdałów, orzechy, daktyle, figi, morele) + mąka do obsypania</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miękkie masło ucieramy razem z cukrami na puch. Dodajemy po jednym jajku ciągle ucierając (nie przejmujcie się jak masa się zetnie, będzie gładka gdy dodamy mąki), następnie dodajemy mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia, śmietanę i mąkę ziemniaczaną, ucieramy do połączenia. Na końcu dodajemy bakalie obsypane solidnie mąką. Mieszamy szpatułką i przekładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i pieczemy około 45-50 minut na złoto lub do suchego patyczka. po wystygnięciu dowolnie przystrajamy lub posypujemy cukrem pudrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-sELmBRo7gf8/WGqjqrICtSI/AAAAAAAAESw/FqhC7tjr9isXgM6FJ7-qBSCmkCcOPX-fQCLcB/s1600/IMG_4332.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-sELmBRo7gf8/WGqjqrICtSI/AAAAAAAAESw/FqhC7tjr9isXgM6FJ7-qBSCmkCcOPX-fQCLcB/s400/IMG_4332.JPG" width="266" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-64598386240449232492017-01-02T20:01:00.001+01:002017-01-02T23:14:30.875+01:00Domowa masa makowa<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-skcpcuulFdc/WGqjZxJtnQI/AAAAAAAAESo/PzFxV_zrauw09RARQp_WNJQKc7Qjwh0sQCLcB/s1600/IMG_4325.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-skcpcuulFdc/WGqjZxJtnQI/AAAAAAAAESo/PzFxV_zrauw09RARQp_WNJQKc7Qjwh0sQCLcB/s640/IMG_4325.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Masy jest dużo bo około 700 g, można zrobić z połowy* porcji :) Domowa masa makowa jest znacznie zdrowsza niż z puszki, nie przebrana aromatami i zapachami, pysznie smakuje i ładnie się piecze z ciastami. Masę robimy dzień przed pieczeniem, co pozwolić zaoszczędzić troszkę czasu w Wigilię. Jest szybka w przygotowaniu gdy mamy zmielony suchy mak. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na około 700-800 g masy makowej</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
400 g maku mielonego suchego (można kupić niemielony, zamoczyć na noc w mleku, odsączyć, następnie zmielić 3 razy)</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
laska wanilii lub 1 opakowanie cukru waniliowego tj. 16 g</div>
<div style="text-align: justify;">
400 ml mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
4 duże łyżki miodu, płynnego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 duża łyżka masła</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g skórki pomarańczowej kandyzowanej</div>
<div style="text-align: justify;">
po 1 łyżce rodzynek, posiekanych daktyli i fig</div>
<div style="text-align: justify;">
można dodać migdały, orzechy i co tylko lubimy</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
opcjonalnie: łyżka rumu lub kilka kropli aromatu rumowego/arakowy (ale nie jest potrzebny, chyba, że lubimy)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mleko i wszystkie pozostałe składniki poza makiem zagotowujemy, dodajemy mak i gotujemy krótko około 3-4 minuty. Masa będzie jeszcze dość rzadka, ale przez noc mak napęcznieje i będzie idealny do użytku. Używamy do ciast świątecznych i np. klusek z makiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Polecam do <a href="http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2016/12/drozdzowa-gwiazda-z-makiem.html" target="_blank"><span style="color: #b4a7d6;">gwiazdy drożdżowej</span></a> lub<span style="color: #b4a7d6;"> <span style="color: #b4a7d6;"><a href="http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2013/01/strucla-lub-warkocz-drozdzowy-z-makiem.html" target="_blank">strucli</a>.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">*z połowy porcji tj. z 200 g maku, 2/3 szklanki cukru, 200 ml mleka, 2 łyżki miodu 50 g skórki i łyżkę mniej bakalii - reszta pozostaje bez zmian.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-3628874949331013382016-12-21T21:53:00.001+01:002017-01-04T15:01:57.052+01:00Drożdżowa gwiazda z makiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-XkrU12VrMeE/WGqeG7XqFzI/AAAAAAAAER0/4_gNx2OJdGg21fPYmb_SrAjvrGg_-8FAwCLcB/s1600/IMG_4331.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-XkrU12VrMeE/WGqeG7XqFzI/AAAAAAAAER0/4_gNx2OJdGg21fPYmb_SrAjvrGg_-8FAwCLcB/s640/IMG_4331.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przecudne! - tak powiedziałam, gdy zobaczyłam to ciasto na <a href="http://www.kwestiasmaku.com/przepis/drozdzowa-gwiazda-z-makiem" target="_blank">Kwestii Smaku</a>. Musiałam go ukręcić, więc szybko podskoczyłam po masę makową (została ostatnia mała puszka w sklepie!) i bawiłam się w skręcanie ;) Ciasto robi się szybko i całkiem sprawnie. Nie zajmuje wiele czasu, a naprawdę warto, ponieważ jest przepyszne, mięciutkie, pachnące i nie słodkie (nie lubię zamulających ciast)! Idealne na święta. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-U-UVP-RPezY/WFZ6amaHpLI/AAAAAAAAEQ8/i_k_Bq4WrcQfKqxBXMwJhotb0nA9HG7YgCLcB/s1600/IMG_4321.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-U-UVP-RPezY/WFZ6amaHpLI/AAAAAAAAEQ8/i_k_Bq4WrcQfKqxBXMwJhotb0nA9HG7YgCLcB/s640/IMG_4321.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
500 g mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
30 g świeżych drożdży</div>
<div style="text-align: justify;">
50 g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
180 ml mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jaja</div>
<div style="text-align: justify;">
50 g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poza tym:</div>
<div style="text-align: justify;">
1 jajo do posmarowania ciasta</div>
<div style="text-align: justify;">
400 g masy makowej (w oryginale 300 g ale spokojnie mieście się 400 g) lub <a href="http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2017/01/domowa-masa-makowa.html" target="_blank">domowej masy makowej</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do miski wsypać mąkę, zrobić dołek, wkruszyć do niego drożdże i posypać cukrem. Stopniowo wlewać do dołka ciepłe mleko mieszając je z drożdżami (robiłam to palcami) i zagarniając kilka łyżek mąki. Przykryć ściereczką i zostawić na 10 min (u mnie wyrastało 15 min) do wyrośnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodać jajka i delikatnie zacząć mieszać łyżką wszystkie składniki. Gdy zgrubnie się połączą, dodać roztopione, ciepłe masło i zacząć wyrabiać składniki (robiłam to dłonią). Wyrabiać ciasto 10-15 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć i odstawić na około 45 minut do wyrośnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką i uformować kulę, podzielić na 4 części. Rozwałkować pierwszy placek ciasta na średnicę około 25 cm (u mnie wyszło koło 30 cm). Położyć go na wyłożonej papierem do pieczenia blasze (u mnie ta z piekarnika). Rozsmarować 1/3 masy makowej, pozostawiając około 1 cm wolnego brzegu. Rozwałkować drugi kawałek ciasta i położyć go na pierwszym placku, ponownie posmarować masą makową i położyć 3 płat ciasta. Posmarować reszta masy i przykryć ostatnim krążkiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto pokroić na 16 części, nie docinając go do samego środka (pozostawić środek bez nacinania). Każdy kawałek okręcić 2 razy, parami na zmianę, tzn. jeden kawałek okręcić w lewo a drugi sąsiadujący w prawo. Przekręcone kawałki każdej pary zlepić na końcu. Odstawić na około 20 minut do wyrośnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Wierzch delikatnie posmarować roztrzepanym jajem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 25 minut (u mnie 23 minuty) na złoty kolor. Wyjąć z piekarnika i po lekkim przestudzeniu, rozkroić. Można polać lukrem z 1/2 szklanki cukru pudru i 1 gorącej łyżki soku z cytryny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-LWKGLy1jqQ4/WGqhLoZ7gCI/AAAAAAAAESc/VAttI1e2v7A_Ja-e_wfmIhiTccsqFZdLACEw/s1600/IMG_4329.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-LWKGLy1jqQ4/WGqhLoZ7gCI/AAAAAAAAESc/VAttI1e2v7A_Ja-e_wfmIhiTccsqFZdLACEw/s320/IMG_4329.JPG" width="243" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-S_ToYoiYM8w/WFZ7fDQsr_I/AAAAAAAAERI/NhXBSgtwj_gLkF4e1ghcFjQoWmLm876RACEw/s1600/IMG_4314.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-S_ToYoiYM8w/WFZ7fDQsr_I/AAAAAAAAERI/NhXBSgtwj_gLkF4e1ghcFjQoWmLm876RACEw/s400/IMG_4314.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-51200934772898078932016-12-18T12:36:00.002+01:002016-12-18T12:38:12.391+01:00Świąteczne ciasto pomarańczowo rumowe z rodzynkami<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-QqTSkyDd6YE/WFZ0OF3oSfI/AAAAAAAAEQk/EpzrzRdva6EDNraCcCcy4dP-V7tdhfUrACLcB/s1600/IMG_4312.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-QqTSkyDd6YE/WFZ0OF3oSfI/AAAAAAAAEQk/EpzrzRdva6EDNraCcCcy4dP-V7tdhfUrACLcB/s640/IMG_4312.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />Wybaczcie nieobecność ale choroba nas "dopadła". Całe szczęście to było tylko jakieś paskudne przeziębienie ale córka też odchorowała. Wracajmy do tematu świąt, które już tuz tuż. Co roku u mnie w domu, ja lub mama pieczemy keks. Wszyscy bardzo go lubimy, jednak tym razem postanowiłam odbiec od naszej rodzinnej tradycji i chciałam zaproponować pachnące pomarańczami ciasto z rumowym akcentem. Idealne dla wyjadaczy rodzynek i bardzo łatwe w przygotowaniu. Zniknęło tak szybko, że zdążył zachować się jeden kawałek do zdjęcia ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na średnią keksową formę około 30 cm długości</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Do namoczenia (najlepiej dzień wcześniej):</i></div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki rodzynek drobno posiekanych</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka otartej skórki z pomarańczy lub drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki rumu </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ciasto pomarańczowe:</i></div>
<div style="text-align: justify;">
2 szklanki mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże jaja</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki brązowego cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
12 dag masła lub margaryny, w temperaturze pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki marmolady pomarańczowej</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki soku pomarańczowego świeżo wyciśniętego (ewentualnie kupnego z miąższem)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło z solą ucieramy na puch i dodajemy po jednym jaju ciągle ucierając. Następnie kolejno dodajemy, przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, marmoladę i sok pomarańczowy. Na koniec dodajemy odciśnięte rodzynki ze skórką pomarańczową. Mieszamy. Przekładamy do formy i pieczemy w 180 stopniach przez około 40-50 minut (do suchego patyczka).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podajemy posypane cukrem pudrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-49809351923369745562016-12-02T14:10:00.004+01:002016-12-02T14:10:54.551+01:00Szarlotka półkrucha szybka i prosta<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Xx64KfPg0cQ/WEFynbp55xI/AAAAAAAAEOU/gr-iWOEBBFkrLakgLkUYm4OKHZAN6S8cACLcB/s1600/IMG_20161119_204014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="https://3.bp.blogspot.com/-Xx64KfPg0cQ/WEFynbp55xI/AAAAAAAAEOU/gr-iWOEBBFkrLakgLkUYm4OKHZAN6S8cACLcB/s640/IMG_20161119_204014.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Gdy czasu brak, a dzwonią niezapowiedziani goście, że za godzinę będą, to najlepszy czas aby zrobić prostą i szybką szarlotkę, która wszystkim będzie smakowała. Nie potrzeba wielu składników, wystarczą podstawowe: mąka, cukier, śmietana, jaja, proszek do pieczenia i jabłka. Pyszna, ładnie się prezentująca i rozpływająca się w ustach szarlotka - gotowa!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na małą kwadratową formę (tortownica 24-26cm)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2,5 szklanki mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
150 g margaryny lub masła w temperaturze pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki cukru (dałam pół na pół z trzcinowym)</div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże jaja w temperaturze pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki gęstej śmietany</div>
<div style="text-align: justify;">
3-4 duże jabłka</div>
<div style="text-align: justify;">
ewentualnie cynamon lub cukier waniliowy</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier puder do posypania</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło/margarynę ucieramy z cukrem,dodajemy po jednym jaju, następnie przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i na koniec śmietanę. Ucieramy dokładnie. Jabłka obieramy dzielimy na 4 części i kroimy na cienkie plasterki. Połowę ciasta wykładamy (odrywamy po kawałku zwilżonymi wodą dłońmi, spłaszczamy i układamy w formie) do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównujemy. Układamy jabłka, tak by każdy plasterek zachodził na siebie, dość ciasno. Posypujemy cynamonem lub cukrem waniliowym i wykładamy na wierzch (też spłaszczając w dłoniach a potem wyrównując mokrą dłonią wierzch) ciasto.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 40 minut, aż wierzch się zezłoci. Studzimy i posypujemy cukrem pudrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-NW4fUJ-27fk/WEFyrPsjtLI/AAAAAAAAEOY/Dh249ET0D586tA83a0ZGzCaPxebTpMsgwCLcB/s1600/IMG_20161119_134933.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/-NW4fUJ-27fk/WEFyrPsjtLI/AAAAAAAAEOY/Dh249ET0D586tA83a0ZGzCaPxebTpMsgwCLcB/s400/IMG_20161119_134933.jpg" width="253" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-51326156597656874072016-11-25T16:57:00.000+01:002016-11-25T16:57:07.698+01:00Kasza manna z karmelizowanym jabłkiem<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-GpFG-q2Bh8E/WB8lxjitlRI/AAAAAAAAEK8/S-ofwVPlLLkICwzyx_QPaTxaxd6op0oRwCLcB/s1600/IMG_4296.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-GpFG-q2Bh8E/WB8lxjitlRI/AAAAAAAAEK8/S-ofwVPlLLkICwzyx_QPaTxaxd6op0oRwCLcB/s640/IMG_4296.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Idealne śniadanie dla tych co lubią śniadania na słodko, bądź też deser czy podwieczorek. Nie tylko dla dzieci ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
mleko, jakie lubicie</div>
<div style="text-align: justify;">
kasza manna</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier waniliowy i odrobina zwykłego cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier brązowy</div>
<div style="text-align: justify;">
małe jabłko</div>
<div style="text-align: justify;">
cynamon</div>
<div style="text-align: justify;">
łyżeczka lub dwie masła</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dowolną ilość mleka zagotowujemy z cukrem waniliowym i odpowiednią ilością kaszy (np. 1,5 szklanka mleka i 2 łyżki kaszy). Gotujemy 3 minuty. W tym czasie masło roztapiamy na patelni, dodajemy troszkę cukru brązowego i roztapiamy minutkę, wrzucamy jabłko pokrojone w kosteczkę, smażymy 2 minuty. Podajemy z kaszą i cynamonem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-7lDs4eQTeGE/WB8l0zDIroI/AAAAAAAAELA/mH2cGBCBpdYA3Fp1IprhY530mJhnaxxJQCLcB/s1600/IMG_4292.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-7lDs4eQTeGE/WB8l0zDIroI/AAAAAAAAELA/mH2cGBCBpdYA3Fp1IprhY530mJhnaxxJQCLcB/s400/IMG_4292.JPG" width="266" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-60496545551307841262016-11-22T08:45:00.002+01:002016-11-22T08:45:37.313+01:00Kurczak curry z marchewką, kalafiorem i rodzynkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-oEChuM7xaHA/WB8m2dFGHII/AAAAAAAAELQ/HzFoqwLwVhk86w8t5PMTLCAmmcpCAh6pQCLcB/s1600/IMG_4275.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-oEChuM7xaHA/WB8m2dFGHII/AAAAAAAAELQ/HzFoqwLwVhk86w8t5PMTLCAmmcpCAh6pQCLcB/s640/IMG_4275.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio mamy z mężem faze na ryż z curry. Wczoraj robiłam taki ryż z solą (rybką) w curry i mleczkiem kokosowym, a dzisiaj zapraszam Was na kurczaka w curry z nieco innym niż zawsze zestawem warzyw, bo będzie to kalafior, rodzynki i marzchew. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki dla 4 osób</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1 pojedyncza pierś z kurczaka</div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
kilka różyczek kalafiora (mrożonego)*</div>
<div style="text-align: justify;">
1/3 szklanki rodzynek</div>
<div style="text-align: justify;">
2 spore cebule</div>
<div style="text-align: justify;">
odrobina świeżego imbiru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka przyprawy curry</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżeczki przecieru pomidorowego</div>
<div style="text-align: justify;">
olej kokosowy</div>
<div style="text-align: justify;">
masło</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
ostra papryka lub pieprz cayenne</div>
<div style="text-align: justify;">
ryż</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cebulę kroimy w cienkie plasterki i razem z marchewką, startym imbirem oraz kalafiorem dusimy na łyżce/dwóch masła na wolnym ogniu. Odstawiamy gdy cebula zmięknie i lekko się zrumieni. Na oleju kokosowym smażymy pokrojonego na małe kawałeczki kurczaka, dodajemy wszystkie przyprawy, a gdy się usmaży wrzucamy warzywa. Dodajemy przecier pomidorowy oraz zalane wrzątkiem rodzynki (razem z wodą). Podlewamy jeszcze dorobiną wody aby marchew mogła się udusić. Dusimy 10 minut. Podajemy z ryżem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
*świeży kalafior należy podgotować na pół miękko</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-6535585440733347842016-11-17T08:59:00.000+01:002016-11-17T08:59:11.410+01:00Chleb gryczano-ryżowy bezglutenowy<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-k2VubomF14M/WB8mFcQ5GbI/AAAAAAAAELE/s8iVNNwOc_EzzFlsRF6eUUfp_Bb66OywACLcB/s1600/IMG_4285.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-k2VubomF14M/WB8mFcQ5GbI/AAAAAAAAELE/s8iVNNwOc_EzzFlsRF6eUUfp_Bb66OywACLcB/s640/IMG_4285.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Raz już piekłam chleb gryczany, nie pojawił się on na blogu, z braku czasu na zdjęcia. Teraz jednak czas się znalazł i prezentuję Wam zdrowy bezglutenowy chlebek z własnoręcznie zrobionej mąki! Bez zakwasu, w 5 minut. Nie każdy chleby z kaszy lubi, bo mają inną konsystencję - są bardziej zwarte, ciężkie ale sprężyste. Nie przypominają klasycznych pszenno-żytnich chlebów, ale są smaczne. Zachęcam do wypróbowania!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 1 mały bochenek</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
350 g kaszy gryczanej białej</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g ryżu brązowego pełnoziarnistego</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki skrobi ziemniaczanej</div>
<div style="text-align: justify;">
450 ml wody</div>
<div style="text-align: justify;">
30 g świeżych drożdży lub 14 g drożdży instant ( 2 łyżeczki)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka soli</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki dobrego miodu</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka nasion lnu</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kaszę i ryż rozdrabniamy w naczyniu blendera na mąkę. Powstałą mąkę wsypujemy do misy i dodajemy do niej pozostałe składniki (świeże drożdże rozrabiamy z 150 ml ciepłej wody i łyżką mąki oraz odrobiną cukru i odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut). Mieszamy łyżką lub ręką do połączenia składników. Wykładamy chlebek do maksymalnie połowy wysokości formy wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 30-40 minut, nie powinien bardzo wyrosnąć. Zwilżamy wierzch chlebka wodą i posypujemy mąką. Pieczemy w nagrzanym do 190 stopni piekarniku przez około 40 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-34888327666916366502016-11-14T15:23:00.001+01:002016-11-14T15:23:25.876+01:00Maślane kruche ciasteczka bez jajek<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-R6ufxPayF1c/WB8mXqCR5hI/AAAAAAAAELI/9sraSgXHqf09_GLDiQxG2koAiWULDjiAACLcB/s1600/IMG_4287.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-R6ufxPayF1c/WB8mXqCR5hI/AAAAAAAAELI/9sraSgXHqf09_GLDiQxG2koAiWULDjiAACLcB/s640/IMG_4287.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Mega szybkie i pyszne. Często piekę je w środku tygodnia, gdy mam mało czasu, a "<i>chodzi za mną</i>" coś słodkiego. Wiadomo, swoje lepsze i zdrowsze niż z cukierni. Ciasteczka są szybkie w przygotowaniu, mają maślany posmak i przyjemnie chrupią. Można jeść je kilogramami, więc trzeba uważać jeśli dba się o linię ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 40-50 ciasteczek</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Ciasteczka:</i></div>
<div style="text-align: justify;">
20 dag dobrego masła </div>
<div style="text-align: justify;">
3 szklanki mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie cukru waniliowego tj. 16 g</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 szklanki zwykłego cukru (nie pudru)</div>
<div style="text-align: justify;">
6 łyżek gęstej śmietany 18%</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Wierzch:</i> </div>
<div style="text-align: justify;">
mleko/zimna woda do posmarowania</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier/posypka do posypania</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zagniatamy ciasto jak na kruche. Ciasto jest dość lepkie. Rozwałkowujemy po kawałku, podsypując dobrze mąką, na grubość 3-4 mm i wykrawamy ciasteczka. Smarujemy wierzch, posypujemy cukrem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 15 - 20 minut (zależy od grubości ciasteczek). Podczas pieczenia możemy włożyć następne porcje ciasta do lodówki, będą mniej klejące podczas wałkowania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-16314229415481597852016-11-12T18:53:00.002+01:002016-11-12T18:53:19.625+01:00Owsianka budyniowa<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-EwHb_GsRSyA/WB8ktvCGOdI/AAAAAAAAEKw/vtNaYroWPy4FBaRxWA5_uRzY1ZNzFYmHQCLcB/s1600/IMG_4280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-EwHb_GsRSyA/WB8ktvCGOdI/AAAAAAAAEKw/vtNaYroWPy4FBaRxWA5_uRzY1ZNzFYmHQCLcB/s640/IMG_4280.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Szukając inspiracji śniadaniowych w ten szary i ponury dzień, wpadłam na nieznaną dla mnie wersję owsianki. Owsiankę z użyciem budyniu. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do dzieła. Teraz już wiem, że jest pyszna, kremowa i mmmm wspaniała w taki chłodny, deszczowo-śniegowy dzień jako ciepłe śniadanie. Polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki dla 1 osoby</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
150-200 ml mleka/wody (u mnie pół na pół)</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki owsianki</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka proszku budyniowego waniliowego, płaska</div>
<div style="text-align: justify;">
kostka gorzkiej czekolady</div>
<div style="text-align: justify;">
opcjonalnie żurawina</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mleko z wodą zagotowujemy, dodajemy owsiankę i 2 minuty gotujemy (lub do miękkości). Proszek budyniowy rozrabiamy w małej ilości wody/mleka (na dnie szklanki dosłownie) i wlewamy do owsianki. Zagotowujemy. Gdyby była za gęsta dolewamy wody/mleka.</div>
<div style="text-align: justify;">
Podajemy z żurawiną i kostka gorzkiej czekolady.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-62698666852020135482016-11-08T08:21:00.000+01:002016-11-08T08:21:45.182+01:00Pischinger ekspresowy<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-vkHkblHoAxw/WB8mlaFlABI/AAAAAAAAELM/fjQ1tLseCfERfO0vmu9Gah171GMJSybeQCLcB/s1600/IMG_4274.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-vkHkblHoAxw/WB8mlaFlABI/AAAAAAAAELM/fjQ1tLseCfERfO0vmu9Gah171GMJSybeQCLcB/s640/IMG_4274.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Gdy mamy ochotę na coś szybkiego i słodkiego, a do cukierni nie chce się iść, przygotowuję andrut/wafle przekładane różnymi masami. Znane są jako pischinger (piszinger), i cała masa jego pochodnych. Ta wersja, kakaowa, jest mega szybka, bez jaj i mmm...przepyszna. Smak dzieciństwa. Córa paluszkiem wyjadała masę, musiałam go szybko ewakuować z kuchni. Choć... moja mama robiła Takiego Pysznego pischingera, że aż ślinka cieknie. Pamiętam, że był z orzechami włoskimi, jak wynudzę przepis to zapewne będzie to następny piszinger na blogu. Zainspirowałam się <a href="https://frambuesowy.blogspot.com/2016/09/piszinger-kakaowy.html" target="_blank">Marysią</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 1 duży okrągły lub kwadratowy wafel dostępny w sklepach</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie wafli/andrutów</div>
<div style="text-align: justify;">
30 dag dobrego masła*</div>
<div style="text-align: justify;">
4 kopiaste łyżki gorzkiego kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 szklanki mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g mleka w proszku</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuszczamy w rondelku, gdy się stopi, nie wyłączając małego ognia dodajemy kakao i mieszamy rózgą/trzepaczką aby nie było grudek. Gdy dobrze je rozmieszamy, dodajemy cukier i przez chwilę dokładnie mieszamy całość, aż powstanie gęsta masa. Wlewamy mleko, mieszamy i od razu dodajemy mleko w proszku. Mieszamy intensywnie do momentu, aż powstanie jednolity gęsty krem. Ciepłą masę od razu rozsmarowujemy na waflach, wg pomysłu. Przykrywamy czymś ciężkim (np. książką) i odstawiamy na 2 godziny (a najlepiej do następnego dnia). Kroimy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
*można dać 20 dag masła ale wtedy 3/4 szklanki mleka, a najlepiej wlewać powoli aby konsysntencja nie była zbyt rzadka</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-17175605116191468442016-11-06T13:34:00.002+01:002016-11-06T13:34:55.919+01:00Kompot śliwkowo-winogronowy<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-w7y0gU_-fpo/WB8jUVB1FOI/AAAAAAAAEKo/ruY-rqfC8-QCnJbEFBS4yFuIuKn8dDnygCLcB/s1600/IMG_4282.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-w7y0gU_-fpo/WB8jUVB1FOI/AAAAAAAAEKo/ruY-rqfC8-QCnJbEFBS4yFuIuKn8dDnygCLcB/s640/IMG_4282.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Moja córa uwielbia kompoty. Najbardziej lubi z dodatkiem malin, bo pięknie pachną, lecz teraz gdy sezon na maliny dobiegł już końca i możemy tylko podbierać je z zamrażarki, gotujemy kompoty ze śliwek węgierek i winogrona. Są pyszne i z przyjemnością zastępują ciepłe popołudniowe herbatki, więc podajemy je nie tylko do obiadu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 kg śliwek węgierek</div>
<div style="text-align: justify;">
0.5 kg czarnego winogrona</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
pół szklanki cukru kryształu ( można słodzić więcej, w zależności jak kwaśne macie winogrona)</div>
<div style="text-align: justify;">
woda źródlana</div>
<div style="text-align: justify;">
opcjonalnie laska cynamonu</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Owoce myjemy, winogrona obieramy z kiści, przekładamy do wysokiego garnka i zalewamy wodą (około 3 litry) i gotujemy 10 minut (od zagotowania). Dodajemy cukry, mieszamy, studzimy lekko i pijemy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-439012250594231850.post-78432649046502973192016-10-28T14:09:00.000+02:002016-10-28T14:09:46.540+02:00Rogaliki krucho drożdżowe bez wyrastania<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-7UFjy2Q2Alk/V7mO7JKKwcI/AAAAAAAAEGc/6HhjpW7aucgiPj22KqkYaHcr9oEzMcS6ACLcB/s1600/IMG_4092.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-7UFjy2Q2Alk/V7mO7JKKwcI/AAAAAAAAEGc/6HhjpW7aucgiPj22KqkYaHcr9oEzMcS6ACLcB/s640/IMG_4092.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Pierwszy raz robiłam rogale bez wyrastania. Teraz już wiem, że pierwszy i nie ostatni. Robi się je ekspresowo, ponieważ nie musimy czekać aż ciasto wyrośnie, a potem drugi raz aż wyrosną rogale. Są banalne, po prostu zagniatamy składniki i wkładamy do piekarnika, po kilkunastu minutach wyciągamy pyszne, pachnące, kruch rogaliczki. Należy tylko pamiętać aby śmietana, drożdże i jaja nie były zimne. Córce bardzo smakowały, nie mogła się doczekać aż ostygną:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 40 niedużych rogalików</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4 szklanki mąki pszennej (u mnie tortowa)</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g masła lub margaryny</div>
<div style="text-align: justify;">
7 łyżek cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie cukru waniliowego (16 g)</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
8 łyżek gęstej śmietany 18%, temp. pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
3 żółtka, temp. pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
10 dag (100 g) świeżych drożdży, temp. pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
marmolada lub inne smarowidło około 200 g</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier puder do obsypania</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło lub margarynę rozpuszczamy i studzimy (ma pozostać płynna). Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni C. Drożdże wkruszamy do miseczki i dodajemy 3 łyżki śmietany, mieszamy do rozpuszczenia się drożdży. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, cukry, żółtka, rozpuszczone drożdże ze śmietaną, pozostałe 5 łyżek śmietany i zagniatamy ciasto. Będzie elastyczne, możemy podsypywać delikatnie mąką. Formujemy wałek i dzielimy na 5 równych części. Cztery odkładamy do lodówki, a piąty rozwałkowujemy na 3-4 mm, dzielimy na 8 kawałków, nakładamy po płaskiej łyżeczce nadzienia (nie za dużo bo wypłynie). Zwijamy rogale. Kładziemy na blasze w niedużych odstępach (nie rosną wiele) i wkładamy do piekarnika na 18 minut. Wyciągamy gdy upieką się na złoto. Ciepłe, nie gorące, posypujemy cukrem pudrem. Tak samo postępujemy z pozostałymi czterema porcjami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hDAmcg4J-NM/V7mO_nmBWPI/AAAAAAAAEGg/FyctTdIt3mgsGp08r5az8HstomXSPU7sQCLcB/s1600/IMG_4096.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://4.bp.blogspot.com/-hDAmcg4J-NM/V7mO_nmBWPI/AAAAAAAAEGg/FyctTdIt3mgsGp08r5az8HstomXSPU7sQCLcB/s320/IMG_4096.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-k9EJ96V9FsM/V7mPDLHlOJI/AAAAAAAAEGk/DVPatFeNR2Ew1L6sXxT6gk3w3JTQqgpygCLcB/s1600/IMG_4093.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-k9EJ96V9FsM/V7mPDLHlOJI/AAAAAAAAEGk/DVPatFeNR2Ew1L6sXxT6gk3w3JTQqgpygCLcB/s320/IMG_4093.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Monicahttp://www.blogger.com/profile/04042003169738544424noreply@blogger.com19