Tarta z awokado
Nigdy nie wykorzystywałam awokado do ciast. Robiłam z niego najczęściej koktajl lub dodawałam do sałatek. A tu taki przepis mi się trafił! Trochę go zmodyfikowałam. Dodałam od siebie limonkę i to był strzał w 10, ponieważ karmel z awokado komponował się dosyć mdło, limonka wykończyła całą "robotę" i tarta jest wspaniała, słodka ale z wyraźną nutą limonki. Do tego spód z Oreo i jestem w niebie :D Krem do tarty powinien być gładki, u mnie widać cząsteczki bo awokado uparło sięi nie chciało dojrzeć. Tak, leżało w koszu z owocami 4 dni -nic, w worku vel torbie (sic!) - tydzien i nic. Kamień. Pierwszy raz mi się takie trafiło, zazwyczaj dojrzewa w ciągu 3 dni od kupna. Szukajcie więc stosunkowo miękkiego owocu. Zapraszam na tartę!
Składniki na 26/28cm formę do tarty
2 awokado, dojrzałe
1 limonka
2/3 puszki masy krówkowej
220 g ciasteczek Oreo
2-3 łyżki masła, miękkiego
2 łyżeczki żelatyny
Ciasteczka rozdrabniamy w malakserze. Wsypujemy do miseczki i mieszamy z miękkim masłem, do połączenia czyli tak aby się nie rozsypywało. Wylepiamy spód formy (u mnie szklana) cisteczkową kruszonką.
Awokado przecinamy, wyjmujemy pestkę i wybieramy miąższ łyżeczką, blendujemy dodając po łyżce masy krówkowej. Wciskamy sok z połowy limonki. Żelatynę rozpuszczamy w małej ilości wody i wlewamy do masy. Mieszamy wszystko dokładnie i wylewamy na ciasteczkowy spód.
Wkładamy do lodówki na 2-3 godziny. Podajemy z bitą śmietaną i skórką z limonki.
Smacznego!
ciekawy przepis ;)
OdpowiedzUsuńwygląda znakomicie, spróbuję :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę ciekawy przepis :)z awokado nie robiłam jeszcze ciasta :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, żałuje że tak późno tu dotarłam:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam awokado i przepis z przyjemnością wypróbuję :)
uwielbiam awokado i przepis z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaciekawiłaś :)! Wygląda pysznie!!!
OdpowiedzUsuń