Kurczak w krakersach
Kto go nie zna ? I kto nie lubi ? Zachwalać więc go nie muszę ;)
Krucha krakersowa otoczka i delikatne soczyste wnętrze. Palce lizać!
U mnie w wersji ostrzejszej z sambal oelek.
To moja propozycja do akcji "Wasze pomysły na smaczne obiady".
Składniki dla 4 osób
2 duże piersi z kurczaka (lub 3 mniejsze)
180 g jogurtu naturalnego
180 g maślanki
200 g krakersów solonych ( u mnie 2 małe opakowania TucTuc )
sól, pieprz - do smaku
1 łyżeczka sambal oelek
Piersi z kurczaka myjemy, suszymy i kroimy na średniej wielkości paski.
W misce mieszamy jogurt z maślanką, przyprawy i sambal oelek. Dodajemy pokrojonego kurczaka, pokrywamy dokładnie marynatą i odstawiamy mięso na 3 godziny do lodówki zakrywając miskę folią aluminiową.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C.
Krakersy rozgniatamy za pomocą tłuczka. Gotowego kurczaka wyjmujemy z marynaty (nie odsączamy go) i panierujemy w krakersach. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i zapiekamy ok 25-30 minut.
Podajemy np. z frytkami i surówkami (wg gustu).
Smacznego!
W krakersach nie jadłam. A wygląda wyśmienicie musi być chrypiący.
OdpowiedzUsuńMasz rację Monico, to pyszna odmiana od tego, co tradycyjne.
OdpowiedzUsuńAg Pe- polecam. Jest chrupiący choć nie aż tak jak np. w płatkach kukurydzianych. Jest bardziej delikatny. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMargarytka- zdecydowanie :) Dziękuję!
A ja nie znam tego kurczaczka :) Takiego jeszcze nie robilam. Chetnie bym teraz zjadla... :)
OdpowiedzUsuńMaju- to tym bardziej polecam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
w płatkach, w bułce i innych panierkach miałam okazję spróbować.
OdpowiedzUsuńale w krakersach jeszcze nie.
ale...czas wypróbować ;]
Robiłam i ja. Pyszne danie:)
OdpowiedzUsuńJa, ja! Ja nie znam! Pierwszy raz widze go wlasnie teraz, u ciebie. I wiem juz, ze na pewno wyprobuje - ta otoczka wyglada bardzo smakowicie i chrupiaco :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itka- moim zdaniem te są najdelikatniejsze spośród tych trzech wymienionych.
OdpowiedzUsuńwiosenka- zgadzam się, u mnie wszystkim smakowały :)
Maggie- zachęcam gorąco w takim razie do spróbowania :)
Dziękuję ślicznie wszystkim!
O, słyszałam o tym, ale nigdy nie robiłam. Zapisze sobie na liste do wyprobowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Lubię takiego kurczaczka. Robiłam i bardzo wszystkim smakował:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
WooooW! Absolutna rewelacja, nie znam przepisu, a już lubię-)
OdpowiedzUsuńpycha kurczaczek:)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba!! są pyszne !!
OdpowiedzUsuńuuuuuuuwielbiam tego kurczaczka w krakersach! najlepszy z pitą, sałatką i sosem czosnkowym... yummy!
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu z Wizażu. Piękna strona i wspaniałe przepisy. Gratuluję, podziwiam i obiecuję zaglądać.:)
Serdeczności
pyszności! ja kurczaka nigdy nie odmawiam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, Majanko, Sabienne, Aga, pollyzeczki, myniolinka- dziękuję serdecznie wszystkim za miłe słowa i zachęcam do wypróbowania kuraka z przepisu :)
OdpowiedzUsuńviridianko- świetna sprawa, będę musiała spróbować :) Dziękuję!
Lekka- niezmiernie miło czytać takie słowa. Człowiek dostaje "kopa" do tworzenia nowych rzeczy :) Dziękuję i zapraszam gorąco :)
przyznam ze nie znam ale nie mama pomyslu na wtorek wiec moze cos z tego bedzie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzyciozmagania.blog.onet.pl
Zachęcam gorąco i dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń