Chleb polski pszenno żytni na zakwasie
To mój pierwszy chleb na zakwasie. Jestem z niego bardzo dumna! Choć formowanie bochenka idealnego kompletnie mi nie wychodzi. Po ciężkim boju z wyhodowaniem zakwasu, powstał wreszcie wspaniały, domowy chleb. To prawda, że z domowym pieczywem na zakwasie jest sporo zachodu, trzeba mieć dużo cierpliwości i długo się uczyć, aby stworzyć idealny chlebek, ale warto, oj warto... nic nie zastąpi smaku domowego chleba na zakwasie. Serdecznie polecam!
Zaczyn na chleb
4 łyżki zakwasu żytniego (aktywnego!)
3/4 szklanki letniej wody
1 szklanka mąki żytniej, typ 720
Wszystkie składniki mieszamy razem. Powinny mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykrywamy i odstawiamy na 10-12 godzin w ciepłe miejsce np. obok kuchenki. Powinien podwoić swoją objętość.
Ciasto właściwe:
zaczyn
1 szklanka ciepłej (nie gorącej!) wody
3- 3,5 szklanki mąki pszennej chlebowej
2 łyżeczki soli, nie kopiate
Do zaczynu dodajemy składniki ciasta chlebowego i wszystko dokładnie mieszamy. Wyrabiamy ręką przez 15 minut, aż ciasto będzie gładkie, sprężyste i elastyczne (gdyby było za rzadkie dosypujemy mąki). Formujemy bochenek, podsypujemy mąką i odstawiamy na 2,5-3 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (u mnie siedział na ciepławym kaloryferze, po 2,5 godzinie był wyrośnięty), do momentu, aż podwoi swoją objętość. W połowie czasu składamy chlebek na pół.
Z gotowego ciasta formujemy bochenek i wstawiamy do formy w której zamierzacie piec, odstawiamy w ciepłe miejsce na 1- 1,5 godziny. Ma pięknie wyrosnąć.
Ja swój obsypałam mąką (bo tak lubimy, można posmarować zwilżoną dłonią i posypać czymkolwiek) i wstawiłam do naparowanego piekarnika, nagrzanego do 220-230 stopni i piekłam 40 minut, aż skórka stała się brązowa.
Bardzo ładnie wyrósł ten chlebek, mhmmm taka kromka z masłem...super
OdpowiedzUsuńNie ma jak domowy chlebuś i ten zapach w domu :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyrósł :) mnie nie bardzo udają się chlebki na zakwasie :(
OdpowiedzUsuńSą kapryśne, zgadzam się.
Usuńwspaniały bochen :)
OdpowiedzUsuńCudowny chlebek :) Wygląda bardzo apetycznie :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńtakiemu chlebkowi nie odmówię:)
OdpowiedzUsuńPieczenie chleba jest bardzo satysfakcjonujące,uwielbiam to,a Twoj chlebek wygląda pięknie ☺
OdpowiedzUsuńwspaniały bochenek!
OdpowiedzUsuńDomowy najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale :)
OdpowiedzUsuńdomowy chleb jest najlepszy pod słoncem! uwielbiam ten zapach! :) http://czynnikipierwsze.com/
OdpowiedzUsuńWlasnie! Domowy najlepszy ale ..... jak się nauczyć robic ten zakwas... Twój chlebek wygląda cudownie ACH......
OdpowiedzUsuńZakwas to koszmar, ale metodą prób i błędów udało mi się go wyhodować i z powodzeniem używać. Będzie o zakwasie post :)
UsuńCudowny chlebuś, ja uwielbiam domowe pieczywo :-)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam domowego chlebusia...Twój wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo smacznie wygląda Twój chlebuś. Zjadła bym z chęcią taka pajdę a jeszcze z jajkiem od kur , które przywożę od mojej teściowej. Niebo w :)
OdpowiedzUsuńZe swojskim jajem - samo zdrowie :)
UsuńUwielbiam zapach świeżo upieczonego chleba :) Pięknie wyrósł :)
OdpowiedzUsuńTaki chlebek- pychotka! Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe chleby (nawet postanowiłam poświęcić im oddzielny blog) dlatego każdy chleb wywołuje u mnie zachwyt :)
OdpowiedzUsuńBiegnę zatem na blog chlebowy :)
UsuńChleb cudo! Musi być pyszny i pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńDałybyśmy się pokroić za kanapkę z takiego chleba <3
OdpowiedzUsuńPiękny i smakowity bochenek ☺
OdpowiedzUsuń