Puree z gałką muszkatołową oraz kotlety mielone z kukurydzą i curry
Danie obiadowe. Nowa wersja mielonego, tym razem z kukurydza i curry, bardzo nam posmakowało. Puree z dodatkiem gałki muszkatołowej i koperku komponuje się idealnie z kotlecikami. Całość dopełnia marchew oprószana z groszkiem, ale możecie podać dowolną ulubioną surówkę.
Składniki dla 4 osób
Puree z gałką muszkatołowa i koperkiem
1-1,5 kg ziemniaków
0.5 łyżeczki gałki muszkatołowej
2-2,5 łyżeczki soli (do ziemniaków)
około 1 szklanki mleka
2 łyżki masła
2 łyżki koperku posiekanego
Kotlety mielone z kukurydzą i curry
około 30 dag mięsa mielonego (np. wieprzowo-wołowe)
pół puszki kukurydzy konserwowej
0.5 łyżeczki curry
0.5 łyżeczki papryki słodkiej
sól, pieprz
1 jajo
około 1 szklanki bułki tartej
Marchew z groszkiem na szybko:
mieszanka mrożonej marchewki i groszku
sól, cukier
mąka pszenna do zagęszczenia
Puree: ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie 40 minut do 1 godziny (zależy jakie ziemniaki macie). Odcedzamy i ubijamy z pozostałymi składnikami.
Kotlety: gdy ziemniaki się gotują przygotowujemy kotlety. Mięso mieszamy ze wszystkimi składnikami (dodajemy tyle bułki aby masa nie była za rzadka2-3 łyżki), najlepiej ręką. Zostawiamy trochę bułki do obtoczenia. Formujemy 4 solidne kotleciki, obtaczamy w bułce i smażymy na rozgrzanym oleju z każdej strony po 3-4 minuty.
Marchew z groszkiem podlewamy niewielką ilością wody w garnku i gotujemy 15-20 minut. Doprawiamy i zagęszczamy mąką wymieszaną z odrobiną ziemnej wody. Zagotowujemy.
Podajemy jak na zdjęciu.
Smacznego!
moje smaki :) curry to moja ulubiona przyprawa :d klasyka w nowym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńlubię takie obiady:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie takie obiadki lubię ;) Wypróbuję na pewno w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńDostałam komentarz od osoby z problemami pscyhicznymi chyba, też Wam się takie zdarzają ? Nie wiem dlaczego ale Ci cali "hejtrzy" wydają mi się przegranymi życiowo osobami, które są niezadowolone z siebie i ze świata ich otaczającego, wiecznie narzekają ale nie potrafią ruszyć dupska i czegoś w tym życiu zmienić. No i najlepiej anonimowo hejtować. Ach, sama radość ;)
Niczym nie należy się przejmować, hejterzy i anonimowi niezadowoleni trafiają się każdemu. Oni sami nie wiedzą o co im chodzi.
OdpowiedzUsuńKotleciki i marchewka moje smaki. Gdyby nie odległość już bym stała u Twych drzwi.