Muffinki kukurydziane z czarnymi porzeczkami
Przy małym dziecku wolnego czasu mam niewiele, dlatego muffiny to dobre rozwiązanie na szybką słodką przekąskę. Teraz kuchnia to dla mnie oaza spokoju i zrobienia czegoś pożytecznego z satysfakcją dla samej siebie. To chyba niemożliwe, ale jeszcze bardziej polubiłam gotowanie i pieczenie!
To moje pierwsze muffinki kukurydziane. I jestem bardzo miło zaskoczona. Okazały się bardziej puszyste i smaczniejsze niż te z mąki pszennej. Jedyny minus, szybciej tracą świeżość, dlatego należy je zjeść jak najszybciej po przygotowaniu. Czarna porzeczka nadaje im kwaskowatego posmaku...no i są cudownie żółciutkie :) Polecam!
Składniki na 12-16 muffinek
1 szklanka mąki kukurydzianej
1,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
16 g cukru waniliowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
2 jaja
4 łyżki śmietany 18% lub gęstego kefiru/jogurtu
0.5 szklanki mleka (lub mniej gdy kefir/jogurt są rzadkie)
3 łyżki roztopionego masła
3 łyżki oleju
3/4 szklanki czarnych porzeczek
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni C.
W jednej misce łączymy suche składniki: przesiewamy mąki, mieszamy je z sodą, solą i cukrami.
W drugiej misce łączymy jaja, śmietanę/kefir, mleko, masło, olej.
Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy tylko do połączenia i dodajemy porzeczki.
Pieczemy muffinki 17-20 minut, na złoty kolor. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
muffinki dobre na wszystko szczególnie taakie pięknee!
OdpowiedzUsuńkukurydzianych jeszcze nie jadłam, ale skoro tak zachwlasz chętnie kiedyś zrobię
OdpowiedzUsuńMoniko! Jeśli z porzeczkami i to w dodatku czarnymi, to ja poproszę wszystkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Muffinki wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs
http://ilovecooking92.blogspot.com/
Piękne są te muffiny Monico.Lubię porzeczki,więc takie muffinki mi bardzo smakują.Świetne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Uwielbiam porzeczki a te muffinki wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńśliczne i równiutki! przyznam się szczerze, że mi zawsze zakalce wychodzą z babeczek, które nie są z ciasta kruchego...
OdpowiedzUsuńMuffiny to jedyne "babeczki", które naprawdę ciężko zepsuć :)
UsuńBoskie smaki!
OdpowiedzUsuńz porzeczkami jeszcze nie jadłam. I kukurydziane - bardzo lubie. Ogólnie babeczki uwielbiam. Maluszkiem sie pewnie bardzo cieszysz :)
OdpowiedzUsuńMaluszek pełen energii i daje popalić :)
UsuńPolecam muffinki!
Ślicznie i pysznie wyglądają, z chęcią poczęstuje się ! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie wszystkim!
OdpowiedzUsuńCo można dodać zamiast czarnych porzeczek? ;)
OdpowiedzUsuńCzerwone porzeczki, aronię, żurawinę, jagody, borówki amerykańskie :)
Usuń