Torcik jogurtowy z musem truskawkowym

Monica 12 Comments


Takie ciasta są idealne na upalne dni. Przyjemnie chłodzą i pysznie smakują. Zanim zdążyłam zrobić zdjęcie, ponad połowa torcika zniknęła ;) Zastanawiam się czy nie pokusić się na coś podobnego w wersji brzoskwiniowej ? Mus wygląda przepięknie po przekrojeniu, a masa jogurtowa jest puszysta i kremowa. Całość nie jest za słodka dzięki kwaśnemu smakowi cytryny.
Zostawiam Was dzisiaj więc z torcikiem i upalną pogodą na południu Polski :)




Składniki na tortownicę 24 cm

Biszkopt:
3 duże jaja
3/4 szklanka mąki pszennej
5 dag mąki ziemniaczanej
0.5 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia, płaska

Masa jogurtowa z musem truskawkowym:
75 dag truskawek
2 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
5 łyżeczek żelatyny
50 dag jogurtu naturalnego
4 łyżki cukru
25 dag śmietany kremówki 30%
skórka otarta z 1 cytryny

1 galaretka truskawkowa

przygotowanie biszkoptu:
Białka ubijamy na sztywną pianę, wsypujemy porcjami cukier nadal ubijając, aż piana będzie lśniąca. Dodajemy po 1 żółtku, delikatnie ubijając. Następnie wsypujemy porcjami mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 Stopni C i pieczemy około 25 minut.
Studzimy.

Przygotowanie masy: truskawki myjemy, odcinamy szypułki. 25 dag miksujemy z 2 łyżkami cukru i sokiem z cytryny. 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczamy w małej ilości wody, podgrzewając. Wlewamy je do masy dopiero po zrobieniu masy jogurtowej, żeby równo się siadły. Jogurt mieszamy z 4 łyżkami cukru i skórką z cytryny o raz ubita śmietaną, wlewamy pozostałe 3 łyżeczki rozpuszczonej żelatyny do masy jogurtowej, szybko mieszamy. Wlewamy żelatynę przygotowaną wcześniej do musu truskawkowego. Mieszamy. odstawiamy masy do stężenia w lodówce. Mają być tężejące podczas wykładania na biszkopt, ale nie lejące.

Na upieczony biszkopt wykładamy połowę masy jogurtowej, wykładamy mus truskawkowy i zalewamy pozostałą masą jogurtową. Mieszamy masy widelcem aby powstał marmurek.

Na wierzchu układamy pozostałe truskawki pokrojone na plasterki i zalewamy galaretką przygotowaną wg przepisu na opakowaniu lecz rozpuszczonej w 1,5 szklance wody. Wylewamy tężejącą galaretkę na truskawki.
Torcik chłodzimy 2-3 godziny w lodówce.

Smacznego!

12 komentarzy:

  1. widzę, że u nas truskawkowo:D uwielbiam takie lekkie ciasta:) wersja z brzoskwiniami byłaby równie świetna!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas dzis mega cieplo wiec taki torcik przydalby mi sie teraz na przekaske :) Porywam kawaleczek :)

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm... ale apetycznie wygląda, aż ślinię się na klawiaturę ;) Ja niestety w tym roku muszę przystopować z truskawkami, a coś mi się wydaję, że jakbym takie ciacho upiekła to nie potrafiłabym na jednym kawałku poprzestać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki pyszny to wcale się nie dziwię że szybko znikł :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jeju alez smakowicie wyglada..

    OdpowiedzUsuń
  6. Truskawki - w każdej odsłonie, w każdym połączeniu:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepysznie i cudnie wygląda ! Pysznie truskawkowo :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń