Kluski śląskie z gulaszem i kapustą

Monica 20 Comments

Jestem miłośniczką wszelkich klusek, poczynając od makaronów przez kluski śląskie kończąc na kopytkach. To był mój pierwszy raz z kluskami śląskimi, bo zawsze w domu robiła je mama. Pierwszy raz i zadziwiająco udany!

Kluski nie rozpadły się podczas gotowania, co ponoć dosyć często się zdarza. Także byłam z nich naprawdę zadowolona :) Śmiało mogę je polecić z gulaszem mięsnym z mięsa wołowego oraz czerwona kapustką. Tak jada się je u mnie w domu.


Składniki dla 4 osób:

Kluski śląskie:
1 kg ziemniaków
2 jaja
ok. 200 g mąki ziemniaczanej
sól

Sos mięsny:
40-50 dag wołowiny na gulasz (w kostce)
2 ząbki czosnku
1 cebula
100 ml bulionu (+ 100 ml dolewamy podczas duszenia)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
olej
sól, pieprz

Sos mięsny: w rondelku rozgrezwamy 2 łyzki oleju. Czosnek i cebulę siekamy, wrzucamy na rozgrzany olej razem z mięsem. Smażymy na większym ogniu kilka minut aż mięso zbrązowieje. Zalewamy wszystko bulionem i dusimy do miękkości, dolewając od czasu do czasu bulion. Zagęszczamy sos łyżka mąki ziemniaczanej wymieszaną z zimną wodą. Zagotowujemy, przyprawiamy solą i pieprzem.

Kluski śląskie: ziemniaki obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie ok 30-40 minut. Odcedzamy, studzimy i przeciskamy przez praskę do ziemniaków (ja czasami ścieram na tarce o drobnych oczkach). Do ostudzonych ziemniaków wbijamy jaja, dodajemy mąkę, solimy i zagniatamy ciasto. Podsypujemy zwykłą pszenną mąką gdyby się bardzo kleiło, ale nie za wiele. Z ciasta formujemy wałek o dł. 50 cm i szer. 2 palców. Kroimy, tworząc okrągłe placuszki. Na środku każdego placuszka robimy palcem wgłębienie. Kluski wrzucamy do wrzącej, osolonej wody, mieszamy i gotujemy, aż do momentu gdy wypłyną na powierzchnię i dodatkowo jeszcze 2 minutki. Gotowe kluski wykladamy łyżką cedzakową na talerze.

Kluski wykladamy na talerze, polewamy sosem mięsnym i podajemy z czerwona kapustą.
Smacznego!

20 komentarzy:

  1. Monico, aż mi w brzuchu zaburczało na widok takich wspaniałości:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu- ja też jestem przed obiadem ;) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że jestem po obiado - kolacji ;-)) Wygląda obłędnie... też lubię kluchy, ale ostatnio jadam je bardzo rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka pycha! Jeden z moich ulubionych obiadów! Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Namówiłaś mnie na te kluski :) Tylko u mnie obowiązkowo z roladą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam śląskie a juz z takim gulaszem to bym natychmiast wpałaszowała:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny obiad! Bardzo lubię kluski śląskie.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie, ale mi narobiliscie smaku na gulasz. :D Ale kluseczki tez wygladaja super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany...
    co za obiad! aż zgłodniałam na samą myśl ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo uwielbiam taki obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się prawie zawsze rozpadają, chociaż też nie robię ich przesadnie często...chyba dlatego, że tracę wszelki rozsądek jak mam okazję je zjeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też je uwielbiam! Często proszę mamę, żeby mi je zrobiła jak przyjeżdżam do domu. Sama też próbowałam, ale najlepsze są te mamine - podane pod nos ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. No i nic juz wiecej nie napisze...alez teraz mi sie zachcialo takiego slaskiego jedzenia...pycha!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. ale pycha! uwielbiam!! i robie je namietnie czesto ale nieco inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Margarytko- to my kluchowe dziewczyny jesteśmy :)

    Aleksandro, Olu, Wiosenko, Małgosiu, Majanko, Katie, Karmelitko, Chantel, Ewam, pollyzeczki - dziękuje serdecznie za miłe słowa!

    Arvén - ja przy wszystkich kluchach tracę rozsądek ;)

    tu-tusia - chyba nie ma takiej potrawy, która z rąk mamy by nie smakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. a co z buraczkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciu widnieje kapusta czerwona, nie buraczki ;) Ale z buraczkami kluski są równie smaczne co z kapustą. Co kto woli :) Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Uwielbiam kluski śląskie z mięsem

    OdpowiedzUsuń