Chlebek bananowy z groszkami czekoladowymi (Chocolate Chip Banana Bread)
Bardzo lubię wypieki zza oceanu czyli ze Stanów Zjednoczonych. Ich kuchnia, co prawda w większości to kuchnia fusion, bo jednak "przywieziona" i zmodyfikowana, lecz ja odnoszę wrażenie, że ciężko pracowali na swoje dziedzictwo kulinarne, udowadniając, że nie muszą "pożyczać" przepisów. Pierwsze na myśl, na pytanie co pieką i jedzą w USA, przychodzą mi oczywiście muffiny i cupcakes'y na równi z hamburgerami i stekami ;) A przecież kuchnia amerykańska ma tyle kolorów :) Jest wspaniała, począwszy od wypieków skończywszy na lekkich sałatkach i tuczących mięsach z grilla ;)
Chlebek bananowy jest kolejnym z wypieków amerykańskich, który bardzo miło mnie zaskoczył. Ciasto jest tak banalne, że aż trudno uwierzyć, że takie dobre. Nie ma takiej opcji żeby nie wyszło nawet największym nieudacznikom kuchennym ;) Mojemu mężowi chlebek tak posmakował że prawie cały zjadł sam. Idealnie chlebek pasuje do porannej lub/i popołudniowej kawki :)
Polecam!
Chlebek bananowy jest kolejnym z wypieków amerykańskich, który bardzo miło mnie zaskoczył. Ciasto jest tak banalne, że aż trudno uwierzyć, że takie dobre. Nie ma takiej opcji żeby nie wyszło nawet największym nieudacznikom kuchennym ;) Mojemu mężowi chlebek tak posmakował że prawie cały zjadł sam. Idealnie chlebek pasuje do porannej lub/i popołudniowej kawki :)
Polecam!
Składniki na 1 formę chlebową ok 23 x 18 cm
1 i 3/4 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
2 duże jaja
13 dag masła, roztopionego i schłodzonego
3 banany, rozgniecione, najlepsze dojrzałe
1 szklanka posiekanych orzechów (ja dałam włoskie, ale mogą być w zasadzie każde)
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1/2 szklanki groszków czekoladowych ( można zastąpić posiekaną czekoladą)
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C.
W jednej misce łączymy mokre składniki tj. : jaja, masło, aromat i rozgniecione banany. Mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą (łyżką).
W drugiej misce łączymy suche składniki tj. : przesianą mąkę, cukier, proszek do pieczenia, soda, sól, cynamon.
Mokre składniki dodajemy do suchych. Mieszamy wszystko, aż masa będzie jednolita (ja robiłam to drewnianą łyżką/szpatułką. Na samym końcu dodajemy posiekane orzechy oraz groszki czekoladowe i mieszamy aby równomiernie rozłożyły się po cieście.
Ciasto wlewamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą formy i pieczemy 60 minut, na środkowej półce piekarnika. Dobrze jest przy około 55 minutach pieczenia sprawdzić drewnianym patyczkiem czy chlebek jest już upieczony. Jeśli patyczek jest suchy, wykładamy chlebek i studzimy na kratce.
Posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Doskonały! Z kawałkami czekolady jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńPonieważ jestem chyba największą fanką USA uwielbiam też ich wypieki - w tym chlebki bananowe. Chętnie sięgnęłabym po kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńChlebek bananowy to jeden z moich ulubionych wypieków. Twój wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńbanany i czekolada to bardzo udana para. apetyczny chlebek
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny chlebek;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze chlebka z groszkami czekoladowymi. A uwielbiam bananowy! Świetny :)
OdpowiedzUsuńpopieram Kaś - uwielbiam zestawienie czekolady z bananem ;) Ale mi ślinka pociekła :]
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie wszystkim :) chlebek jest przepyszny, zniknął w mgnieniu oka :)
OdpowiedzUsuńszczerze to nie piekłam jeszcze żadnego chlebka.. Ale twoja recenzja napawa mnie myślą, że był to wielki błąd! Muszę to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńSalvador Dali- to był mój pierwszy TAKI chlebek :) Gorąco polecam, bo robi się go mega szybko :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaku:) Pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńSłodziutkieOkazje - zachęcam do pieczenia :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńBananowe ciasta są pyszne, wilgotne i pięknie pachną. Kolejna pyszna propozycja.
Pozdrowienia:)
Estupendos los posts que nos dejas, un placer haber vuelto por tu espacio.
OdpowiedzUsuńSaludos y a pasar un buen sábado.
Wygląda smakowicie:-) Szkoda, że mam lewe ręce do gotowania:-(
OdpowiedzUsuńMajanko- tak, zgadzam się, ciasta bananowe są wspaniałe, a ostatnio mam na nie fazę ;) Dzięki!
OdpowiedzUsuńLa sonrisa de Hiperión- muchas gracias!
Kameleon- ależ chlebek jest banalnie prosty! Gorąco zachęcam do spróbowania swoich sił w pieczeniu :) Dziękuję!
Nie umiem odmawiać takim wspaniałościom :D aż dziwne, że jeszcze sama podnoszę się z fotela :)))
OdpowiedzUsuńchciałabym aby i mnie taki chlebek pysznie zaskoczył - chyba muszę go wreszcie upiec!
OdpowiedzUsuńRusskaya- hehe no tak, samym słodkościom człowiek nie może oddawać się przez całe życie ;) Dzięki!
OdpowiedzUsuńAsiejko- zachęcam gorąco :)
Łał, wygląda na mega czekoladowy!! Zrobię go przy najbliższej okazji, zapisuję w ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDomi w kuchni- smak ma pół na pół czekoladowo bananowy, gorąco polecam!
OdpowiedzUsuń