Pierogi z mięsem. Najulubieńsze.
A ja znowu wracam z pola bitwy. Z wirusami. Już prawie wygranej. Moja odporność ostatnio nie istnieje. Nawet herbatki babcine nie pomagają. Nic już nie pomaga. Mam wrażenie, że ktoś na mnie klątwę rzucił z tymi choróbskami od sierpnia. Ech. Jak pisałam, wracam do Was z porcją pysznych pierogów. Wpadłam na pomysł ich zrobienia (w zasadzie samego farszu) w momencie gdy stanęłam przed wyborem: wyrzucić mięso z rosołu mojemu psiakowi czy jakoś je przetworzyć ? Od tej pory pierogi te często goszczą w poniedziałki na obiad :) Mięso z rosołu ma fantastyczny smak i nie jest suche ani trocinowate, jeśli rozumiecie o co mi chodzi. To moje ulubione z mięsem.
Składniki na około 40-50 pierogów
Ciasto:
3 szklanki mąki
1 jajo
1 łyżka oliwy lub oleju
sól
1 szklanka gorącej wody
Farsz mięsny:
mięso i warzywa z rosołu (ugotowane) czyli:
- około 50 dag mięsa wołowego
- 1 duże udko z koguta
- 1 udko z kury
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- kawałek selera
Ciasto zagniatamy aż będzie elastyczne.
Składniki farszu (oczywiście jeśli chodzi o mięso to odrzucamy kości i chrząstki) rozdrabniamy blenderem, możemy użyć też maszynki do mięsa. Możemy posolić do smaku. Nadziewamy po 1 łyżeczce farszu na każdy pierożek. Zlepiamy i gotujemy w osolonej wodzie 3 minuty.
Podajemy ze skwarkami lub zrumienioną cebulką.
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
Wierzę ! Mój Teść robi takie - są najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam. Ja osbiście nie robiłam jeszcze nigdy z mięsem :)... Dlatego podziwiam :)
OdpowiedzUsuńTo masz zdolnego teścia, pozazdrościć :)
UsuńDokonałaś trafnego wyboru, bo pierogi wyglądają bardzo smakowicie :))
OdpowiedzUsuńJa jestem wielbicielką słodkich ze serem,ale twoimi bym nie pogardziła .Odnośnie chorób ,próbowałaś czosnek (ząbek ,dwa) na kanapce ,z pomidorem ,czy z czymś co lubisz,pomaga.
OdpowiedzUsuńLubię. Jem w każdej postaci. Nici z czosnku.
UsuńDomowe pierogi rządza;-) a któregoś roku tez nie mialam odporności więc wiem co to znaczy.
OdpowiedzUsuńPowoli mnie to dobija.
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi :)
Jesteś chora i Takie Śliczne pierogi zrobiłaś! Pyszne!
OdpowiedzUsuńSnuję się po domu jak zombie, ale jakoś działam.
UsuńDzięki! :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam...
Zdecydowanie najulubieńsze!! Kusisz!:-)
OdpowiedzUsuńDziś właśnie jedliśmy pierożki ruskie, bo te najbardziej lubię. Z mięsa robię wodoloty. Ciasto robię identycznie ale po zagnieceniu przykrywam je miską do ostygnięcia, wtedy jest idealne. Skorzystałam z porady Magdy Gessler. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też studzę, przykrywam folią i wkładam do lodówki w niedzielę i czekają do poniedziałku. Więc to nie tylko sposób Pani Gessler jak widać. Całkiem nieświadomie ją skopiowałam ;)
Usuńjeny podziel się ;(
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :)
UsuńNarobiłaś smaka , ale jutro zrobię pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńwyglądają rewelacyjnie:) pychotka:)
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej robimy z mięsem, kapustą i grzybami ale Twoje na pewno by mi smakowały..:)
OdpowiedzUsuńNo bo jak nie lubić takich pysznych pierogów :)
OdpowiedzUsuńKocham pierogi z mięsem. Mąż woli ruskie i takie częściej u nas goszczą. A twoje mi teraz takiego smaka narobiły .... ;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie smakują, łatwe do przygotowania, pyszne. Doskonałym dodatkiem, który przyrządzany jest na współ z pierożkami to barszcz z gomarowskiego koncentratu ćwikłowego, bo gwarantuje udane połączenia tych dwóch smaków. Nic odkrywczego, ale warte wypróbowania. Polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciekawy pomysł, nie omieszkam wykorzystać :)
UsuńCieszę się, że smakowały:)
Pozdrawiam!