Sałatka z roszponką, fetą i sosem czosnkowo-migdałowym
Dalszy ciąg gry w zielone z Pinkcake :)
Zapraszam na sałatkę! Gorzki posmak roszponki i rzodkiewki oraz słonawy ser feta z ogórkiem idealnie komponuje się z delikatnym sosem jogurtowym z czosnkiem i migdałami.
Składniki (ilość składników wg gustu)
roszponka (można zastąpić ją rukolą)
ser feta w kosteczkach
rzodkiewki
świeży zielony ogórek
Sos czosnkowo-migdałowy:
½ szklanki jogurtu naturalnego
1 rozgnieciony ząbek czosnku
2 łyżki zmielonych migdałów
sól, pieprz
Roszponkę, ser feta, pokrojone w plasterki rzodkiewki i ogórka układamy na talerzu.
Łączymy składniki sosu i polewamy nim sałatkę.
Smacznego!
Piękne zieloności.:)
OdpowiedzUsuńMmm, podoba mi się - pachnie wiosną...;-)
OdpowiedzUsuńMoniko aż czuć u Ciebie wiosnę, ta sałatka bardzo do mnie przemawia :-) choć za oknem śnieg.
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda świetnie. Chętnie bym taką zrobiła ale u mnie roszponka jest raczej niedostępna, niestety.
OdpowiedzUsuńWspaniale wiosenne i energetyczna sałatka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ach! Jak zielono! Jakaż świeżość bije z Twojego zdjęcia! Wspaniale wiosenne danie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno Zieloniście:)
Wspaniałe połączenie Monico! Lubię roszponkę , a taka sałatka bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sałatka wygląda przepysznie. Faktycznie jest niesamowicie zielona.
OdpowiedzUsuńwiosna na talerzu.. wspaniała sałatka :)
OdpowiedzUsuńI znów mnie kusisz nietypowym zastosowaniem migdałów :D (bo ja oczywiście wielką fanką migdałów jestem). Przyznam się, że tak często robię sos czosnkowy, że pewnie prędzej wypróbuję tą wariację. Ale cały przepisik też kusi - wiosna na całego ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie - wiosna na talerzu!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie wszystkim za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńwiosenko- polecam zatem rukolę albo świeży szpinak :)
Angi- sama zastanawiałam się co mi wyjdzie z tego sosu migdałowego, ale jest naprawdę dobry i idealnie pasuje do roszponki :)
migdały i czosnek no proszę :) wiosna ah to Ty :)
OdpowiedzUsuńwiesz że nigdy nie jadłam roszponki? zawsze przechodziłam obok niej jakoś obojętnie. spróbuję z ciekawości;)
OdpowiedzUsuńMalwinko polecam, jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńJest dobra, ale trzeba uważać z oliwą z oliwek. Jak się przesadzi, to strasznie rozmięka.
OdpowiedzUsuńkatie- akurat w tym przepisie nie używałam oliwy z oliwek. Ale masz rację, jak za dużo się poleje po roszponce to miękną i ciemniają jej listki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna sałatka, pierwszy raz w życiu próbowałam takiego połączenia smaków i nie jestem zawiedziona ;)
OdpowiedzUsuń