Muffinki bananowe z orzechami i czekoladą

Monica 9 Comments

W zimie królują wypieki z dodatkiem bananów i orzechów, bo mamy ich teraz pod dostatkiem, a innych świeżych owoców brak (poza jabłkami i i gruszkami). Muffiny bananowe są jednymi z moich ulubionych. Niesamowicie pachną i nie ważne co oprócz bananów do nich dodamy, orzechy, czekoladę, cynamon, kawę, miód, skórkę pomarańczową - zawsze będą pyszne. Poczęstujcie się muffinem na początek weekendu :)



Składniki na 12-16 muffinek

2 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody oczyszczonej
3 jaja
3 banany, średniej wielkości, dojrzałe, rozgniecione widelcem
0.5 szklanki brązowego cukru
0.5 szklanki cukru zwykłego
80-100g czekolady, posiekanej
0.5 szklanki posiekanych orzechów włoskich
3/4 szklanki oleju
1/4 szklanki mleka (lub więcej, tak aby ciasto dało się wymieszać)
szczypta soli


Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C.

W jednej misce mieszamy suche składniki (mąkę, proszek, sodę, sól, cukry).

W drugiej misce mokre składniki: rozbijamy jaja, dodajemy olej i rozgniecione banany.

Mokre wlewamy do suchych i mieszamy niedbale. Dodajemy posiekane orzechy i czekoladę i tyle mleka aby ciasto nie było bardzo gęste.

Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Papilotki wypełniamy do 3/4 wysokości (2 łyżki na 1 papilotkę).
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20-25 minut na brązowo-złoty kolor (lub do suchego patyczka).

Upieczone muffiny wykładamy na kratkę, studzimy, zjadamy.

Smacznego!

9 komentarzy:

  1. Tylko 1/4 szklanki mleka? Coś mało, ale pięknie wyrośnięte. Muszę się sama przekonać. Pozwolisz, że podprowadzę Ci ten przepis? ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Loriell- można dać więcej, 1/3 szklanki, ciasto nie może być lejące, ma być dosyć gęste i zwarte, ale nie twarde, zbite. Takie aby samo schodziło z łyżki przy nakładaniu, ale było, hym, ociężałe a nie lejące ;) Zachęcam do pieczenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja bardzo chętnie się poczęstuję :) Bananowe wypieki są przepyszne. A obecnie wpadłam w muffinowe szaleństwo, więc z przepisu na pewno skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne muffiny i jakie puchate. Daj jedną ;))
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm...
    ależ nabrałam na nie ochoty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Specjalistą od muffinek jest mój syn i to jemu zlecę, to zadanie z przepisu, bo brzmi zachęcająco! A wyglądają apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Częstujcie się :)

    Margo- to masz syna zdolniachę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. takie bananowe pięknie pachną i świetnie smakują :)

    OdpowiedzUsuń