Babka marmurkowa
Babka marmurkowa to jedna z porpozycji Wielkanocnych ciast :)
Lubię połączenie kakao z klasycznym babkowym ciastem. Baba wychodzi bardzo smaczna i przede wszystkim nie jest sucha, bo tego najbardziej nie lubię w tych ciastach.
Coś słabo ją wymieszałam, bo zrobiła mi się tylko jedna "łezka', także nie bójcie się porządnie zamieszać ciasta ! ;)
To kolejny przepis w ramach akcji "Wielkanocne Smaki".
Składniki na 1 dużą babkę
25 dag mąki pszennej
15 dag cukru pudru
5 jaj
15 dag masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
skórka starta z 1 cytryny
bułka tarta i margaryna do wysmarowania formy
Masło/margarynę ucieramy, powoli dosypując cukru. Gdy masa będzie gładka, dodajemy po 1 żółtku cały czas ubijając. Masa powinna być puszysta, wtedy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, nadal ucierając, wrzucamy skórkę z cytryny. Na końcu dodajemy ubitą pianę z białek. Ostrożnie mieszamy.
Masę dzielimy na dwie części. Połowę masy (jasną) wylewamy do formy. Do drugiej części dodajemy kakao, mieszamy i wylewamy na jasne ciasto. Mieszamy obie masy w formie widelcem, aby powstały zawijasy, które widoczne będą po upieczeniu i przekrojeniu babki.
Formę z ciastem wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni C piekarnika i pieczemy przez 35-40 minut.
Upieczoną babę, studzimy na kratce. Można udekorować ją lukrem lub cukrem pudrem.
Smacznego!
Pieknie wyglada!:)
OdpowiedzUsuńmarmurkowa chyba zawsze najbardziej mnie zachwyca i kusi;)
OdpowiedzUsuńApetyczna :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję upiec,może mi wyjdzie...
Uwielbiam takie babeczki :) Marmurkowa babka to byla pierwsza babka, jaka w zyciu upieklam. I mam chyba do niej maly sentyment :))
OdpowiedzUsuńUsciski.
Piękna:)
OdpowiedzUsuńMnie się takie ładne nie udają. Zawsze wierzch, który potem jest spodem, musi się wylać i nigdy mi nie urosnie prosto:)
prezentuje się wzorcowo!!! :)
OdpowiedzUsuńGosiu, Malwinko, Majko, myniolinko - dziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńEspresso - nie jestem mistrzem babek i to była moja druga w życiu i wyszła całkiem ładnie. Trzymam więc kciuki :)
Wiosenko- obawiałam się, że mi się wyleje, bo mama mnie straszyła takimi efektami. Urosła wzorcowo- ma delikatną górkę, ale się nic nie wylało w trakcie pieczenia :) Dziękuję!
Wyglada bardzo elegancko! Pysznosci:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta babka :)
OdpowiedzUsuńśliczna! bardzo lubię babki :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zawsze taka baba gość na wielkanocnym stole. Uwielbiam ją nawet po kilku dniach (zawsze stoi u mnie dłużej nie rozkrojona bo szkoda mi niszczyć takiej świątecznej dekoracji ;) )
OdpowiedzUsuńU mnie mama zawsze piecze, taką malutką babeczkę na stół, do ozdoby, a takie duże to zjadaaamy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie wszystkim :)
to jedna z moich ulubionych bab :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Moja też ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie babki, ale ta jest naprawdę wyjątkowo piękna:)
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwa :) Szkoda,że nie można upiec wszystkich prezentowanych przez babeczki babek :(
OdpowiedzUsuńWspaniała, z dodatkiem promieni słońca, pięknie kolorowa, puszysta - idealna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna babka...Zjadałabym kawałek i do tego kawką. :)
OdpowiedzUsuńSame baby to fakt hihi ;) Z kawką baba jest przyszna, bo ma dodatek kakao, który bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie wszystkim za miłe słowa :)
tę babkę lubię :)
OdpowiedzUsuńza smak i za to że nie jest sucha, bo też nie przepadam za suchymi ciastami.
No i zawsze się udaje :)
Upiekłam tę babkę, bo mnie kusiła swoim wyglądem i nie zawiodłam się. Jest pyszna i ślicznie wygląda, jak Twoja. Dziękuję za przepis Irmela
OdpowiedzUsuńIrmela- cieszę sie, że baba wyszła i smakowała. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń