Sernik waniliowy z cytrynową nutą
Nie pamiętam, czy kiedyś już pisałam, że nie przepadam za sernikami. Nie lubię serników z piekarni, bo są dla mnie sztuczne. Jeśli już sernik, to tylko domowy i w najprostszej postaci jak np. wiedeński czy krakowski. Nie lubię też w sernikach zbyt dużej ilości dodatków (czy rodzynek, skórki, orzechów). Zdecydowanie wystarczą albo same rodzynki albo sama skórka z cytrusów. Dla mnie im mniej w serniku, tym smaczniej ;)
Dlatego prezentowany przeze mnie dzisiaj sernik to mój drugi w życiu. Pierwszego nie pamiętam, bo to było lata temu. Miałam smaka na prosty serniczek o pięknym aromacie. I wyszło to cudo.
Laska wanilii sprawiła, że sernik niesamowicie pachnie. Kolejny raz przekonałam się, że to nie to samo co aromat/olejek waniliowy z buteleczki. Wanilia w połączeniu ze skórką cytryny i odrobiną kandyzowanej skórki pomarańczy daje wspaniały, nieprzebrany smak.
Dla mnie sernik idealny = nieskomplikowany i aromatyczny.
Sernik, to kolejny przepis w ramach akcji "Wielkanocne Smaki" :)
Składniki na tortownicę 24cm
Ciasto kruche:
25 dag mąki pszennej
10 dag margaryny (Kasi)
7 dag cukru
1/2 laski wanilii
1 jajo
szczypta soli
Ser:
70 dag twarogu (u mnie z wiadereczka Dr. Oetker'a)
10 dag margaryny (Kasi)
15 dag cukru pudru
16 g cukru waniliowego
1 opakowanie budyniu waniliowego
1/2 laski wanilii
4 jaja
starta skórka z 1 cytryny
1 łyżeczka kandyzowanej skórki pomarańczowej w syropie
Ciasto kruche: mąkę przesiewamy, siekamy z margaryną, cukrem, solą i wanilią. Wbijamy jajo i zganiatamy ciasto.Ciasto wałkujemy i wykładamy do tortownicy tworząc 4-5 cm brzeg (nieteflonową tortownicę należy natłuścić i obsypać bułką tartą).Wkładamy do lodówki, a w tym czasie przygotowujemy ser i włączamy piekarnik na 170-175 stopni C.
Ser: Ucieramy margarynę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na gładką masę. Jaja rozbijamy, dodajemy do po jednym żółtku, cały czas ubijając.Gdy dodamy wszystkie żółtka i uzyskamy kremową, puszysta masę, możemy dodawać po 1 łyżce sera, cały czas ucierając.
Gdy dodamy ser, należy wsypać proszek budyniowy (dalej ubijać). Następnie dodajemy skórkę z cytryny (najpierw cytrynę sparzyć warzątkiem!) i skórkę pomarańczową oraz wanilię. Białka z jaj ubijamy na sztywno ze szczyptą soli i dodajemy do sera, cały czas ostrożnie mieszając (nie ubijać!).
Gdy masa będzie jednolita, wylewamy ją na kruche ciasto. Wyrównujemy wierzch i wkładamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy 50-60 minut, bez termoobiegu, aż wierzch ciasta się zrumieni lub do tzw. suchego patyczka.
Wyłączamy piekarnik, lekko uchylamy i pozostawiamy w nim sernik na kilkanaście minut.
Przed podaniem można posypać wystygnięty sernik cukrem pudrem lub polać czekoladą.
Smacznego!
za mną strasznie chodzi ostatnio sernik. a raczej Luby powtarzający słowo sernik niczym mantrę. chyba trzeba będzie poczynić;)
OdpowiedzUsuńTwój prezentuje się bardzo smakowicie;)
Nie wiem, jak smakuje, ale wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńRównież mam co do serników wyraźnie określone wymagania - mają być wilgotne, odpowiednio słodkie i z samymi rodzynkami plus ewentualnie takimi owocami jak brzoskwinie czy wiśnie - nie toleruję w nich żadnych kandyzowanych skórek czy innych keksowych różności.
Ot te gusta i guściki.:)
smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńMmm.. :) Wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńja nienawidze żadnych rodzynek w serniku,
najlepiej jakby nic w nim nie byo ;)
Pozdrawiam
Ja w sumie też na sernik to musze mieć smaka. Ale podobnie jak u Panny Malwinny to mój maż ostatnio chodzi za mną, że chce sernik na święta. Nie wiem czy się skuszę na zrobienie, ale jeśli tak, wezmę pod uwagę ten przepisik ;)
OdpowiedzUsuńno właśsnie, wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńoch, domowy sernik...
OdpowiedzUsuńbez niego nie ma Wielkanocy ;]
Malwinko- mój mąż to pożeracz wszystkiego co słodkie, więc sernik nigdy się nie zmarnuje choć ja zjadam tylko kawałeczek. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńLekka- o tak, muszą być wilgotne, dlatego nie lubię robić serników z chudych serów, albo po prostu dodaję wtedy serek mascarpone, stają się bardziej delikatne :) Miło mi, że się podoba :)
Zauberi- dziękuję!
Maryvonne- to podobnie jak ja :) Dziękuję za odwiedziny!
Angi- polecam gorąco ten serniczek :)
basiaP- dziękuję :)
Karmelitko- tak, to prawda. Nie ma to jak domowy sernik :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńKażdemu serniczkowi mówię tak:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny Ci ten serniczek wyszedł:) Aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernik :D Pyszny robi moja mama, sernik z rosą. U Ciebie wygląda bardzo smacznie i także jestem zdania, że im mniej dodatków tym smaczniej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo rany ale pysznosci i to przed swiętami :) cudownie miekki ,puszysty ,wilgotny serniczek ...mniammm..
OdpowiedzUsuńAleż piękny, modelowy serniki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam marząc o jednym kawałku:)
wspaniały! uwielbiam takie bez dodatków :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten serniczek:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, po prostu je kocham, wszystkie :) Na święta musi być koooniecznie.
Pozdrawiam MOniczko:*
Wygląda bosko! Chyba go zrobie na świeta :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że sernik się spodobał i gorąco zachęcam do jego spróbowania, jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za odwiedziny :)