Kruche gwiazdki śmietankowe
Święta tuż tuż. Macie już spisane świąteczne jadłospisy ? :) To już ostatni dzwonek do przygotowań. Ja upiekłam nowe ciasteczka. Przez kilka lat nie piekłam ciasteczek na święta, stwierdziłam, iż ten rok będzie inny i upiekę coś dla potworów ciasteczkowych ;) Padło na kruche ciastka, bez jaj, z mąką, masłem, cukrem i śmietaną :) Kilka kropli aromatu śmietankowego i piękny zapach unosił się podczas pieczenia. Polecam! I tak oto wrzucam pierwszy świąteczny przepis w tym roku.
Składniki na 30-35 sztuk
2 szklanki mąki
20 dag masła lub margaryny, zimnej
5 łyżeczek cukru pudru
8 g cukru waniliowego (tj. pół opakowania 16 g)
4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 18%*
kilka kropli aromatu śmietankowego
szczypta soli
Poza tym: gruby cukier do wypieków
3-4 łyżki mleka
pędzelek
Mąkę przesiewamy, dodajemy cukry, sól. Masło kroimy w cienkie piórka/płatki, dodajemy do mąki, siekamy nożem. Dodajemy śmietanę, aromat. Zagniatamy rękami na gładkie, elastyczne ciasto.
Ciasto rozwałkowujemy na grubość 4-5 mm. Wycinamy ciasteczka z dziurką (lub bez). Ja użyłam gwiazdek, mogą być każde, jakie posiadacie. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej pergaminem. Smarujemy pędzelkiem zamoczonym w mleku i posypujemy grubym cukrem.
Wkładamy do nagrzanego na 175 stopni C piekarnia i pieczemy 13-16 minut (aż brzegi zaczną się rumienić, czas pieczenia zależy od grubości ciasteczek).
Studzimy na kratce. Zajadamy :)
Smacznego!
*gdyby ciasto nie chciało się zagnieść należy dodać jeszcze troszkę śmietany, gdyby było za luźne należy dosypać mąki
^ gwiazdki są najlepsze w dzień upieczenia, chyba, że przechowamy je szczelnie do następnego dnia, wtedy też będą smaczne
^ gwiazdki są najlepsze w dzień upieczenia, chyba, że przechowamy je szczelnie do następnego dnia, wtedy też będą smaczne
Przepis dodaję do akcji:
Ślicznie!
OdpowiedzUsuńCiasteczka są takie lekkie i delikatne jak śniegowy puch.
Małe, śliczne pyszności :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne gwiazdki. Bardzo lubie smietankowe ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Ale bym zjadła takich ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nic nie robię tylko leżę (mam nadzieje) do góry moim ogromnym brzucholem. Ale z chęcią bym sobie podekorowała jakieś ciasteczka ;)
śliczne maleństwa!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe !!
OdpowiedzUsuńPiękne! Aż żal je zjeść!
OdpowiedzUsuńwyglądają pięknie, tak zimowo :-)
OdpowiedzUsuńTak ślicznie wyglądają,że szkoda jeść, na choinkę bym zawiesiła.
OdpowiedzUsuńjakie delikatne śnieżynki <3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają te gwiazdki:)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie!!!
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciasteczkowym potworem, więc chętnie podłączyłabym się do pałaszowania takich słodkości. Jeśli smakują tak, jak wyglądają, to jestem przekonana, że smakowałyby mi. :)
OdpowiedzUsuńjakie sliczne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te gwiazdeczki! Takie świąteczne, śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne są:)
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżne gwiazdki :-) Właśnie kupiłam sobie takie gwiezdne foremki i jutro Twoje ciasteczka zagoszczą na moim stole ;-)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać, że są śliczne, ale mnie inni wyprzedzili:) Ale co tam, są śliczne:D
OdpowiedzUsuńGwiazdki upieczone, są pyszne! :-)
OdpowiedzUsuńJakie one śliczne... pochrupałabym z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńjakim cudem są takie śnieżne ? :) śliczne!
OdpowiedzUsuń