Placki z kaszy jaglanej z prażonymi jabłkami i migdałami bez dodatku cukru i mąki

Monica 18 Comments








Zakochałam się od pierwszego kęsa w tych placuszkach. Nawet mojej 2-letniej córze smakowały (szok! bo ona nie lubi poznawać nowych smaków). Przepis zaczerpnęłam od Feel Eat i cytuję za nią:



Składniki:

szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
jajko klasy M
4 łyżki jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki zarodków pszennych
łyżka migdałów ciętych
łyżka wiórek kokosowych
prażone jabłka ( u mnie ze słoiczka od babci)

Do blendera wrzucić ugotowaną kaszę jaglaną, jajko, zarodki pszenne, wiórki kokosowe, sodę i jogurt naturalny. Wszystko zmiksować na gładką, dość gęstą masę. Na suchej patelni podprażyć migdały i przełożyć do jakiejś miseczki. Ponownie rozgrzać patelnię, nałożyć łyżką duże kleksy ciasta irozsmarować, by miały kształt placków, przykryć pokrywką i trzymać na małym ogniu. Potem odwrócić na drugą stronę i smażyć znacznie krócej. Moja patelnia nie wymagała użycia tłuszczu do smażenia, placki dało się przerzucić bez żadnego problemu. Na pierwszego placka nałożyć warstę prażonych jabłek, przykryć kolejnym i znowu nałożyć warstwę, czynność powtarzać. Pod koniec wszystko posypać prażonymi migdałami, pycha!

18 komentarzy:

  1. popieram placuszki są rewelacyjne, często robię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe :-) i wyglądają na bardzo smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne! Muszę spróbować koniecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. placuszki z kaszy - świetne!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają super i ta jaglanka mnie bardzo przekonuje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne :) Zapisuję i na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę w końcu skusić się na przygotowanie czegoś z kaszy jaglanej, bo zazwyczaj jadłam ją tylko "na sucho"

    OdpowiedzUsuń
  8. super! robię na podwieczorek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. koniecznie zatem powinnam wypróbować na moim 2.5 latku, który niestety robi się coraz bardziej mięsożerny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ola - niestety nie mogę powiedzieć tego samego o mojej córce, ona mięsa nie je prawie wcale... przemycam go jej różnymi kanałami, ale słabo to idzie. Pozdrawiam!
    Z kuchni do kuchni - dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają pysznie i zdrowo! Idealne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie robiłam takiej wersji placuszków. Dziękuję za przypomnienie :) Polecam bo wiem,że sa pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. laNika, Wyborne Smaki - dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne placki. Podoba mi się ten pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. koniecznie zatem powinnam wypróbować na moim 2.5 latku, który niestety robi się coraz bardziej mięsożerny:)

    OdpowiedzUsuń