Tarta szpinakowa z mozzarellą i sosem czoskowym
Lubię wytrawne tarty. Szpinakowa u mnie jeszcze nie gościła a często spotykam ją na Waszych blogach. Zabrałam się więc za pyszną, zieloną tartę z ciągnącym serem mozzarella i aromatycznym sosem czosnkowym na bazie jogurtu. Zapraszam!
Składniki na tartę o średnicy 25-28 cm
Ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej typ 600
1 duże jajo
100 g masła, twardego
pół łyżeczki soli
odrobina zimnej wody gdyby nie chciało się zagnieść
Farsz:
około 500 g szpinaku (mrożony w liściach, może być też świeży)
1 łyżka oliwy i masła
2 ząbki czosnku
2 cebule, średnie
125 g sera mozzarella, po odsączeniu
100 g sera Lazur lub innego sera pleśniowego
3 jaja
3 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%
sól i pieprz
gałka muszkatołowa
Sos czosnkowy:
jogurt naturalny i 3 duże ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
sól i pieprz
Przygotowanie ciasta: mąkę i sól siekamy nożem z masłem na kruszonkę, dodajemy jajo i zagniatamy szybko. Wkładamy do lodówki. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Ciasto rozwałkowujemy tak aby zmieściło się nam w formie (wyłożonej papierem lub natłuszczonej masłem i posypanej bułką tartą), nakłuwamy widelcem, kładziemy papier do pieczenia, wsypujemy suchą fasolę i pieczemy 15 minut po czym zdejmujemy papier i dopiekamy jeszcze 5 minut. Wyciągamy ciasto z piekarnika i wyjmujemy fasolę.
Składniki sosu czosnkowego mieszamy i odstawiamy do lodówki.
Przygotowanie farszu: posiekaną cebulkę i czosnek smażymy na maśle z oliwą na małym ogniu, aż zacznie się szklić. Odstawiamy na talerzyk. Wrzucamy do tego samego naczynia szpinak podlewamy odrobiną wody i dusimy do momentu gdy szpinak się rozpadnie. Gdy szpinak ostygnie dodajemy do niego sól, pieprz, gałkę muszkatołową, jaja, śmietanę i pokrojony ser lazur.
Na podpieczony spód wykładamy masę szpinakową i przykrywamy plastrami mozzarelli. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 30-35 minut aż mozzarella się zrumieni a masa widocznie zetnie.
Podajemy z sosem czosnkowym.
Wygląda genialnie :D
OdpowiedzUsuńWspaniała, aż chce się sięgnąć po kawałek :)
OdpowiedzUsuńKraina Sosny, Hrabina w kuchni - dziękuję!
OdpowiedzUsuńależ apetyczna:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłyśmy wytrawnej tarty! :D W końcu musi nadejść ten czas, bo nabrałyśmy na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuńWspaniała tarta! Z przyjemnością zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńWspaniała, bardzo lubię wytrawne tarty :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńdo wytrawnych tart mam słabość :) wersja szpinakowa musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuńzapisuje i bede robic:)
OdpowiedzUsuń