Ciasto z jabłkami i pianką karmelową bez pieczenia

Monica 21 Comments


Chodziła za mną szarlotka. A, że zepsuł się piekarnik i czekał na wymianę na lepszy model ;) postanowiłam poradzić sobie w inny sposób. Popełniłam wspaniałe i łatwe ciacho inspirowane jabłecznikiem z tej strony, z moimi dość dużymi zmianami (1.za mało margaryny do ciasteczek i nie chciały mi się połączyć, więc dałam więcej 2.jabłka rozparzałam na wodzie, nie na maśle 3. zużyłam dużo mniej śmietany w masie=mniej kalorii). Ciasto nie jest za słodkie, bo kwasku dodają niesłodzone jabłka z cytrynową nutą. Pianka jest delikatna, słodka i kusząco kremowa. Fajne połączenie jabłek z karmelem. Polecam, bo takiej "zimowej" szarlotki jeszcze nie próbowaliście :)

















Składniki na średnią formę 21 cm x 24 cm lub tortownicę około 29 cm

Spód:
2 duże opakowania (168 g razy 2 ) ciasteczek holenderskich (lub herbatników/digestive)
250 g margaryny

Masa jabłkowa:
1 kg jabłek na szarlotkę (szara reneta lub antonówka- dla mnie najlepsze)
1 łyżeczka, płaska cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
2 łyżeczki żelatyny
1 galaretka cytrynowa (75 g)

Pianka karmelowa:
1 puszka gotowej masy karmelowej/krówkowej
250 g serka mascarpone (w temperaturze pokojowej)
2 łyżki żelatyny
200 g śmietany 30%, kremówki

Ciasteczka rozkruszamy drobno (ja używam blendera) i mieszamy z rozpuszczoną margaryną. Wykładamy na spód foremki, dobrze dociskamy, najlepiej dłonią i wstawiamy na minimum 30 minut do lodówki.

Jabłka myjemy, obieramy i kroimy na małe kawałeczki, wrzucamy do garnka, podlewamy 1 szklanką wody i prażymy na średnim ogniu pod przykryciem często mieszając do rozpadnięcia się jabłek tj. około 15 minut (5 minut przed końcem odkrywamy aby woda całkiem wyparowała). Dodajemy cynamon i gałkę muszkatołową, wsypujemy galaretkę wymieszaną z 2 łyżeczkami żelatyny i mieszamy chwilkę do połączenia. Odstawiamy do ostygnięcia. wystudzone jabłka wykładamy na ciasteczkowy spód. Wstawiamy do lodówki.

 Żelatynę namaczamy w małej ilości zimnej wody do napęcznienia, następnie  dodajemy do niej 1/4 szklanki gorącej wody. Serek mascarpone mieszamy z karmelem łyżką. dodajemy partiami wystudzoną żelatynę, cały czas mieszając. Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno i dodajemy do niej partiami masę karmelową. Masę wykładamy na zastygnięte jabłka i wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia tj. na 2-4 godziny. Posypujemy płatkami migdałów lub zmielonymi orzechami włoskimi.

Zajadamy :)
Smacznego!

21 komentarzy:

  1. Poproszę taką kosteczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł, a ciasto wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta karmelowa pianka musi tutaj świetnie do jabłek pasować :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nemi, Majana, Angelika i Monika - dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm, wygląda pysznie :) Poproszę duży kawałek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm wszystko co z jabłkami to same pyszności! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiej bez pieczenia jeszcze nigdy nie robiłam,ciekawe jak smakuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tak jak klasyczna szarlotka ;) Pianka karmelowa dodaje słodyczy kwaskowym jabłkom i fajnie do nich pasuje. Zachęcam do spróbowania!

      Usuń
  8. Mam ochotę na takie ciacho :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo.. bez pieczenia jeszcze ciacha z jabłkami nie robiłam! A wygląda super ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie ciacho to coś idealnego dla mojego poczciwego piekarnika, który ustawia się albo na 0 albo od razu na 250 stopni :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam .... jaka pięknie i apetycznie wyglądająca szarlotka.
    Bez pieczenia super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój piekarnik też zaczyna szwankować. Aż się boję , bo Święta coraz bliżej!
    Co do ciasta to jestem nim oczarowana. Ciekawi mnie to połączenie, sama pianka karmelowa brzmi smakowicie, a z resztą dodatków to już musi być bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję serdecznie i polecam spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pierwszy rzut oka myślałam, że pieczone. Mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  15. Na ciasto z jabłkami zawsze się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń