Mój złośliwy szablon nie chce prawidłowo dodać tego postu, a inne wchodzą bez problemu. Cóż, trudno. Aby skomentować kliknijcie nad zdjęciem "Skomentuj" lub w nagłówku bloga na zdjęcie z tym postem.
"Puszek" bo jest puszyste i leciutkie, a zarazem łatwe w przygotowaniu i tanie. Pięknie wygląda na stole, więc będzie idealne dla gości. Masa waniliowa jest delikatna i pulchna, a masa różowa leciutka jak puch. Nic lepszego niż nazwanie go "puszkiem" nie przyszło mi do głowy. Ciacho całościowo jest delikatne w smaku i nie bardzo słodkie. Podczas przygotowywania kakaowego biszkoptu zabrakło mi extra ciemnego kakao, dlatego biszkopt wyszedł jaśniejszy niż zamierzałam.

Składniki na dużą prostokątną blachę

Biszkopt kakaowy:
6 jaj
1 szklanka cukru
1 niepełna szklanka mąki pszennej
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Biszkopt jasny:
5 jaj
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia, płaska

Masa waniliowa:
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
16 g cukru waniliowego
20 dag masła lub margaryny, temperatura pokojowa
0.5 litra mleka

Masa różowa:
1 galaretka czerwona
1 opakowanie śmietany w proszku tj. Śnieżki

Polewa:
10 dag masła
10 dag cukru pudru
3 łyżki wody
2 łyżki kakao

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni C
Biszkopt kakaowy: białka ubijamy na sztywno, dodajemy porcjami cukier, następnie żółtka. Następnie wsypujemy porcjami przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, za każdym razem delikatnie mieszając. Na końcu wsypujemy kakao, mieszamy. Wlewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 30 minut. Studzimy i przekrawamy na dwie części.

Biszkopt jasny: przygotowujemy w ten sam sposób jak biszkopt kakaowy ale go nie przekrawamy.

Masa waniliowa: do zimnego mleka wsypujemy cukry i mąki, zagotowujemy do zgęstnienia. Masło ucieramy i dodajemy po łyżce ostudzonego budyniu.

Masa różowa: galaretkę rozpuszczamy wg przepisu na opakowaniu ale w 0.5 szklanki wody. Śnieżkę ubijamy wg przepisu na opakowaniu. Dodajemy do ubitej śnieżki ostudzoną galaretkę (nie może być ciepła, ale tez nie ścięta). Mieszamy (może być mikserem na najniższych obrotach) do uzyskania jednolitej konsystencji.

Na jedną część biszkoptu kakaowego wykładamy masę waniliową, przykrywamy jasnym biszkoptem i wykładamy masę różową. Przykrywamy drugim kakaowym biszkoptem.
Polewamy polewą (wszystkie składniki mieszamy do rozpuszczenia i zagotowujemy) wierzch ciasta. Odstawiamy do lodówki na minimum godzinę.

Smacznego!