Ekstrakt z wanilii
To wspaniała rzecz! Zamiast sztucznego aromatu/olejku waniliowego taki ekstrakt fenomenalnie będzie spełniał jego rolę w kuchni. Można używać go do wszystkich wypieków, deserów, mas, kremów, bitej śmietany (poza gorącymi, bo podczas gotowania alkohol z aromatem się ulotni). Ja zalałam laski wanilii nie samą wódką, ale też i brandy. Aromat ekstraktu jest fantastyczny. Już po tygodniu zmieni kolor na taki "herbaciany" i nadal będzie ciemniał. Po co kupować go w sklepie (ciężko dostępny), zamawiać przez internet jak można go zrobić samemu ? To bardzo praktyczna rzecz, polecam!
Składniki na 1 buteleczkę 250 ml
3 laski wanilii
150 ml wódki czystej
100 ml brandy (lub rumu)
Laski wanilii nacinamy wzdłuż ale nie przecinając do samego końca. Wsadzamy je do buteleczki, zalewamy alkoholami aż po nasadę i zamykamy buteleczkę.
Odstawiamy w ciemne miejsce na +/- 8 tygodni. Ja korzystałam z ekstraktu już po 3 tygodniach. Gdy zużyjemy połowę ekstraktu dopełniamy go wódką.
To prawda, nic nie zastąpi takiego ekstraktu:) Sama też robię w domu i stosuję do różnych wypieków.
OdpowiedzUsuńTeż robię ekstrakt i cukier sama. Nie ma to jak prawdziwy zapach wanilii :-)
OdpowiedzUsuńI ja mam w domu ekstrakt waniliowy :) Czy mi sie wydaje, czy nastapily tu na blogu male zmiany? :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
"Odmłodziłam" go odrobinę i dodałam strony ;) Mam nadzieję, że się podoba :)
UsuńŚwietna sprawa :) Jednak ja raczej unikam aromatu wanilii w kuchni - mam problem z tym zapachem :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bardzo praktyczna rzecz. Mój ekstrakt nastawiłam w maju zeszłego roku. Jest bardzo wydajny i świetnie się sprawdza :-)
OdpowiedzUsuńPiękny widok!
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęłam robić sama,nigdy już nie kupię w sklepie.
Dzięki pięknoto, nigdy bym na to nie wpadła :*
OdpowiedzUsuńCzęsto w przepisie pomijałam ten składnik albo zastępowałam cukrem waniliowym, a teraz chyba sama go zrobię:P
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) prawdziwe i pewne składniki - rewelacja, zapisuję do zakładek :)
OdpowiedzUsuńTaki ekstrakt to wspaniała rzecz. Też używam takiego domowego.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Dziękuję serdecznie wszystkim za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że takie coś jest, ale nie chciało mi się tym interesować głębiej. Teraz przeczytałam o tym u Ciebie i na pewno zrobię samodzielnie taki ekstrakt. Dziękuję za inspirację. Ala
OdpowiedzUsuńzbieram się i zbieram do jego przygotowania... ma cudownie bursztynowy kolor
OdpowiedzUsuńja też się zbieram do zrobienia ekstraktu z wanilii, już od jakiegos miesiąca. Ale! Już kupiłam wanilię, więc pierwszy krok poczyniony :)
OdpowiedzUsuńto super sposób też tak robię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, ja dawałem tylko wódkę.
OdpowiedzUsuńMmmm... już czuję ten aromat! Świetny zamiennik dla sztucznych ekstarktów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń